Polacy są świadomi ryzyka zachorowania na chorobę nowotworową. 40 proc. ocenia to prawdopodobieństwo jako wysokie – najwyżej osoby, które miały już w rodzinie przypadki zachorowań.
– Wizji choroby towarzyszą głównie problemy związane z opieką zdrowotną. Jako główne obawy 3/4 z nas wymienia brak refundacji nowoczesnych lekarstw, innowacyjnych terapii oraz kolejki do lekarzy specjalistów i długi czas oczekiwania na zabiegi. Blisko połowa Polak obawia się również pozostawienia rodziny bez środków do życia, a co trzeci utraty pracy z powodu choroby – mówi Jakub Antoszewski, manager Kantar Millward Brown.
Świadomość możliwości zachorowania na raka, ale również licznych problemów jakie niesie ze sobą choroba, przekłada się na potrzebę posiadania zabezpieczenia. Zainteresowanie ubezpieczeniem na wypadek choroby nowotworowej wyraża co piąty Polak. Oznacza to, że jesteśmy już gotowi na ubezpieczanie swojego zdrowia. Dlatego też zdecydowaliśmy się na przygotowanie dedykowanego produktu – Onkopolisy - który zapewnia wsparcie w walce z chorobą – mówi Krzysztof Charchuła, prezes Zarządu BZ WBK-Aviva.
Onkopolisa obejmuje bardzo szeroką listę nowotworów zgodnie z międzynarodową klasyfikacją chorób ICD-10, są to zarówno nowotwory złośliwe, jak i nowotwory in situ. W przypadku rozpoznania nowotworu złośliwego, klienci mogą otrzymać do 100 proc. sumy ubezpieczenia – czyli do 200 tys. zł oraz 20 proc. sumy ubezpieczenia w przypadku nowotworu in situ. Środki finansowe osoba ubezpieczona może przeznaczyć zgodnie ze swoimi potrzebami, np. na prywatne wizyty u lekarza specjalisty, zakup leków nierefundowanych, zakup terapii uzupełniających czy leczenie za granicą.
Onkopolisa to również usługi assistance. W sytuacji diagnozy nowotworu złośliwego klient może skorzystać z drugiej krajowej opinii medycznej, pomocy psychologa, transportu medycznego, pomocy domowej po hospitalizacji, czy zabiegów rehabilitacyjnych.