– Ludzie nie przyjęli wieku emerytalnego na poziomie 67 lat i mają rację – powiedziała w „Polityce przy kawie" TVP1 Ilona Antoniszyn-Klik. Wiceminister gospodarki z PSL zapowiada szybkie wprowadzenie ustawy emerytalnej przewidującej uzależnienie przejścia na emeryturę od stażu pracy. – Jest tylko pytanie, czy PO zajęta liftingiem rządu jest w stanie być odpowiedzialna, a naszym zdaniem ten rząd taki nie jest – mówiła Paulina Piechna-Więckiewicz z SLD.
Po wyborach prezydenckich PSL przejęło po prezydencie Komorowskim projekt ustawy emerytalnej przewidującej uzależnienie przejścia na emeryturę od stażu pracy. Teraz w „Polityce przy kawie" wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik z PSL zapowiada , że możliwa jest szybka zmiana przepisów.
– Mamy bardzo dużą życzliwość prezydenta Komorowskiego, więc jest bardzo dużą szansa, aby przeprowadzić prace tak, by prezydent Komorowski mógł podpisać projekt – zadeklarowała.
Pytana czy to będzie szybka zmiana zapewniła, że PSL uważa, że jest to absolutnie możliwe. – Zdjęto procedurę nadmiernego deficytu, bardzo jasno opowiedzieli się za tym wyborcy – powiedziała. Jej zdaniem ludzie nie przyjęli wieku emerytalnego na poziomie 67 lat. – I mają rację, ponieważ w tym momencie, jeżeli jest możliwość sfinansowania części z budżetu to powinno być to zrobione – dodała.
Wiceminister gospodarki jest także dobrej myśli jeśli chodzi o postawę koalicjanta wobec tego projektu. – Jeżeli nie będzie dobrej woli ze strony PO, to oczywiście będzie to o wiele trudniejsze. Z rozmów, które słyszałam nie wygląda to źle – zapewniła Antoniszyn-Klik.