Reklama
Rozwiń
Reklama

Więcej wyłudzeń w ubezpieczeniach

Liczba i wartość wyłudzonych od zakładów kwot rośnie w tempie dwucyfrowym. Zobacz jakie metody stosują oszuści.

Publikacja: 28.09.2016 16:12

Więcej wyłudzeń w ubezpieczeniach

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak Mateusz Pawlak

Jak wynika z raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń, z roku na rok przybywa przestępców próbujących wyłudzić pieniądze od towarzystw.

W dziale ubezpieczeń na życie w ubiegłym roku wykryto 836 czynów przestępczych na kwotę 11,3 mln zł. – W skład tej liczby wchodzą zarówno przypadki sklasyfikowane jako usiłowania, jak i rzeczywiste wyłudzenia, zarówno wykryte w toku postępowań wewnętrznych, jak i zgłoszone do organów ścigania – piszą eksperci PIU w raporcie.

Liczba wyłudzeń wzrosła więc rok do roku o 57 proc. Jednak według autorów dokumentu lepszym prognostykiem skali zjawiska jest wartość ujawnionych czynów, która wzrosła o ok. 10 proc.

– W 2013 r. po raz pierwszy przekroczyła ona granicę 10 mln zł. Obecnie wartość ta jest niewiele większa. Wyniki badań potwierdzają tendencję świadczącą o wzroście popularności ubezpieczeń życiowych wśród przestępców i są one zbieżne z obserwacjami poczynionymi w innych krajach europejskich – napisali autorzy raportu.

W 2015 r. ubezpieczyciele życiowi wypłacili ponad 19 mld zł świadczeń. Kwoty wyłudzeń stanowią więc ułamek promila tej sumy.

Reklama
Reklama

Dużo poważniejsza skala przestępczości jest jednak w segmencie ubezpieczeń majątkowych. Tu wykryto w ubiegłym roku aż 13,1 tys. wyłudzeń na łączną kwotę 179,8 mln zł. Ilościowy wzrost wyłudzeń to 43 proc., jednak i tu eksperci wskazują, że bardziej miarodajna jest dynamika przyrostu wartości wyłudzeń, która sięgnęła 19 proc. Średnia wartość przestępstwa wyniosła około 13, 7 tys. zł.

– Tendencja wzrostowa wartości czynów przestępczych w ubezpieczeniach majątkowych utrzymuje się od kilku lat – wskazują eksperci PIU. – Liczba incydentów także wzrasta na przestrzeni lat, jednak należy ostrożnie interpretować jej przyrost, ponieważ w poszczególnych latach uczestnicy badania raportują przypadki wykrycia masowych wyłudzeń dokonywanych przez klientów indywidualnych, co zniekształca statystyki – podkreślają. – Dodatkowym utrudnieniem jest fakt częstego udziału zorganizowanych grup przestępczych, których wyłudzenia zaburzają statystyki ilościowe – dodają.

Dlatego tak jak w przypadku segmentu ubezpieczeń na życie, eksperci zaznaczają, że głównym wyznacznikiem tendencji zjawiska wyłudzeń w ubezpieczeniach majątkowych jest ogólna kwota wykrytych wyłudzeń. Ta co rok rośnie jednak w tempie dwucyfrowym.

Dominującą pozycją wśród wyłudzeń w ubezpieczeniach majątkowych są oszustwa kierowców. Jak policzyła PIU, liczba przestępstw w obszarze OC komunikacyjnego to łącznie ponad 9 tys., na kwotę ponad 112 mln zł. Liczba przestępstw w obszarze autocasco to 2,2 tys. wyłudzeń na kwotę 33,8 mln zł

85 proc. zdarzeń na rynku majątkowym dotyczy ubezpieczeń komunikacyjnych. – Ofiarami zorganizowanej przestępczości gospodarczej padają nie tylko zakłady ubezpieczeń, lecz wszelkie podmioty działające na rynku finansowym – zauważają autorzy raportu. Ich zdaniem z tego względu konieczne jest kontynuowanie i rozszerzanie rozpoczętej współpracy z branżą bankową w celu wzajemnego udostępnienia danych o kliencie, wymiany doświadczeń i realizowania działań ustawodawczych w celu stworzenia spójnych antyfraudowych systemów wymiany danych.

– Coraz częstsze szkody osobowe w OC kierowcy wymuszają ewolucję metod detekcji i całkowite przemodelowanie procesów likwidacji szkód – rekomendują eksperci.

Reklama
Reklama

Przykłady wyłudzeń z raportu PIU:

Przykład 1.

Na uwagę zasługuje przypadek dwóch szkód z ubezpieczenia ryzyka kosztów rezygnacji z imprezy turystycznej. Do ubezpieczyciela wpłynęły roszczenia związane ze stratą wpłaconych środków (ok. 16,5 tys. PLN) w związku z zawartą umową na świadczenie usługi turystycznej i rezygnacją z zawartej umowy. Jako powód wskazano i potwierdzono zaświadczeniem lekarskim nagłą chorobę jednego z uczestników imprezy turystycznej. W toku przeprowadzonych czynności likwidacyjnych ustalono okoliczności dające podstawy do podejrzeń o kradzież tożsamości, podrobienie / przerobienie dokumentacji medycznej i pieczęci lekarza na zaświadczeniu o stanie zdrowia. Ustalono, że nieznane osoby na podstawie skradzionej dokumentacji biura podróży zawarły ubezpieczenie, a następnie po podrobieniu/ przerobieniu niezbędnych dokumentów zgłosiły szkodę ubezpieczeniową.

Przykład 2.

Osoba zgłaszająca roszczenie za pośrednictwem kolejno ustanowionych pełnomocników podała, że w godzinach popołudniowych potknęła się o nierówność chodnika i upadła na tym chodniku, co skutkowało obrażeniami ciała. W procesie likwidacji szkody powstały rozbieżności i wątpliwości co do okoliczności i miejsca powstania zgłoszonego zdarzenia i szkody na osobie.

Przykład 3.

Pełnomocnik poszkodowanego zgłosił szkodę z OC zarządcy drogi, polegającą na kolizji z łosiem. Po otrzymaniu zgłoszenia szkody i wstępnej analizie dokumentacji medycznej stwierdzono, że kierujący był pod wpływem alkoholu, natomiast z notatki policyjnej KPP wynikało, że kierujący był trzeźwy. W sprawie zaangażowano detektywa, który w efekcie doprowadził do zrzeczenia się roszczeń przez poszkodowanego. Dodatkowo prokuratura rejonowa prowadzi postępowanie w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych na miejscu zdarzenia drogowego przez funkcjonariuszy KPP.

Reklama
Reklama

Przykład 4.

Ubezpieczający chciał objąć ubezpieczeniem grupowym pracownika w ramach istniejącego kontraktu grupowego. Przy tej okazji ubezpieczyciel wystąpił do ubezpieczającego z prośbą o przesłanie liczby aktualnie zatrudnionych pracowników. Na podstawie przesłanej przez ubezpieczającego informacji okazało się, że liczba ta różni się w sposób znaczący od liczby podanej we wniosku o zawarcie grupowego ubezpieczenia na życie. Na wniosku o zawarcie grupowego ubezpieczenia na życie wpisana została liczba 21 zatrudnionych pracowników, podczas gdy ubezpieczający podał informację o 27 zatrudnionych pracownikach. Z uwagi na powyższą rozbieżność ubezpieczyciel podjął decyzję o przeprowadzeniu szczegółowej analizy okoliczności zawarcia grupowego ubezpieczenia na życie, w tym wyjaśnienia kwestii rozbieżności pomiędzy liczbą zatrudnionych pracowników podaną na wniosku o zawarcie grupowego ubezpieczenia na życie a informacją o liczbie zatrudnionych przekazaną przez ubezpieczającego. Ustalono, że nieprawdziwa liczba zatrudnionych pracowników została wpisana we wniosku przez przedstawiciela sieci własnej, który zawarł umowę ubezpieczenia grupowego. Wpisanie przez przedstawiciela sieci własnej niższej niż w rzeczywistości liczby zatrudnionych pracowników pozwoliło na spełnienie wymaganego przez ubezpieczyciela progu partycypacji, zawarcia kontraktu ubezpieczenia grupowego i tym samym na otrzymanie prowizji. Na podstawie powyższych okoliczności ubezpieczyciel podjął decyzję o zakończeniu współpracy z przedstawicielem sieci własnej, który dopuścił się nieetycznego zachowania. Jednocześnie ubezpieczyciel wprowadził dodatkową kontrolę w postaci telefonu do klienta, który jest wykonywany przed zawarciem umowy ubezpieczenia grupowego. W ramach wykonywanego telefonu ubezpieczyciel weryfikuje zgodność informacji na wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia grupowego ze stanem faktycznym.

Ubezpieczenia
Francuski zabytek wyceniony na oszałamiającą sumę. Tkanina z Bayeux jedzie do Londynu
Ubezpieczenia
Rozliczenia rządów PiS w PZU. Spółka chce naprawy szkód przez byłą szefową
Ubezpieczenia
Bogdan Benczak prezesem PZU. Jest zgoda KNF
Ubezpieczenia
Jakie dokumenty zabrać w podróż za granicę?
Ubezpieczenia
Przyspieszają rozliczenia rządów PiS w PZU. Roszczenia wobec byłej prezes
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama