Pogląd UOKiK w sprawie TU na Życie Europa

UOKiK poinformował o wydaniu przez Prezesa istotnego poglądu w sprawie Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie Europa.

Publikacja: 08.01.2018 11:29

Pogląd UOKiK w sprawie TU na Życie Europa

Foto: 123 RF

Jak informuje urząd - to pierwszy istotny pogląd dotyczący ważności oświadczenia konsumenta o przystąpieniu do grupowego ubezpieczenia z funduszem kapitałowym (UFK).

W opinii Prezesa UOKiK umowa ubezpieczenia jest nieważna w stosunku do danego ubezpieczonego. Przyczyną jest nieważne oświadczenie o przystąpieniu do ubezpieczenia grupowego.

Prezes UOKiK do tej pory wydał ok. 30 istotnych poglądów, w których kwestionował ważność postanowień umownych o rażąco wygórowanych opłatach likwidacyjnych.

W niniejszym przypadku przedstawione okoliczności sprawy umożliwiły zajęcie stanowiska w kwestii nieważności umowy ubezpieczenia w odniesieniu do konkretnego ubezpieczonego.

Jak informuje urząd - sprawa, która toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie (sygn. XXV C 470/17), dotyczy umów grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z UFK: Pareto II, Libra i Libra II. Klient wypowiedział je przed upływem okresu, na jaki zostały zawarte, a ubezpieczyciel potrącił mu w ramach opłat likwidacyjnych od 20 do 40 proc. wartości rachunku. Konsument domaga się przed sądem uznania nieważności umowy ubezpieczenia wobec niego i zwrotu wszystkich wpłaconych składek (z uwzględnieniem kwot już wypłaconych przez ubezpieczyciela w związku z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia), a w razie odrzucenia tego roszczenia – zwrotu opłat likwidacyjnych i administracyjnych.

Prezes UOKiK przedstawił istotny pogląd, w którym uznaje te żądania za uzasadnione. Wyjaśnia, że zgodnie z art. 829 kodeksu cywilnego obowiązkowym elementem oświadczenia ubezpieczonego o chęci skorzystania przez niego z zastrzeżonej na jego rzecz ochrony przewidzianej w umowie ubezpieczenia na życie zawartej na cudzy rachunek jest wskazanie wysokości sumy ubezpieczenia, czyli kwoty, która zostanie wypłacona np. gdy ubezpieczony umrze. W tym przypadku zamiast konkretnej sumy firma podała wzory do obliczenia powiązane z wartością jednostek uczestnictwa w funduszu lub wartością rachunku w dniu umorzenia. Były to kwoty niemożliwe do oszacowania w chwili zawierania umowy.

- Wymóg wskazania sumy ubezpieczenia ma służyć ochronie konsumenta przed przystąpieniem do umowy, która jest dla niego niekorzystna. Ubezpieczony od początku musi wiedzieć, na jaką wypłatę może w przyszłości liczyć – wskazuje prezes UOKiK.

Jeśli tak nie jest, oświadczenie o chęci skorzystania z ochrony ubezpieczeniowej jest nieważne, co oznacza również nieważność umowy w stosunku do danego ubezpieczonego. Oznacza to, że zdaniem prezesa UOKiK powód powinien otrzymać zwrot wszystkich wpłaconych składek pomniejszonych o kwoty dotychczas wypłacone przez ubezpieczyciela (w związku z rozwiązaniem umów).

Ponadto prezes urzędu uważa, że postanowienia umowy dotyczące opłat likwidacyjnych miały niedozwolony charakter. Zostały one ustalone jednostronnie przez ubezpieczyciela, są oderwane od rzeczywiście ponoszonych przez niego kosztów i zabezpieczają jedynie jego interes.

- Na konsumenta został przerzucony ciężar finansowy umowy, prowadząc do uprzywilejowanej pozycji zakładu ubezpieczeń - mówi Marek Niechciał.

Istotny pogląd prezesa UOKiK nie jest wiążący dla sądu. Ocena prawna przedstawiona przez urząd nie może też stanowić odniesienia dla innych spraw, które pozornie mogą wydawać się podobne. W każdym przypadku prezes UOKiK ocenia stan faktyczny i prawny, orzecznictwo w danej sprawie oraz wniosek skierowany przez powodów.

Prawo dla Ciebie
Kiedy policja może zaglądać do telefonu obywatela? Trzeba skończyć z oględzinami
Praca, Emerytury i renty
Nowe terminy wypłat 800 plus w maju 2025. Zmiany w harmonogramie
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Aplikacje i egzaminy
Egzaminy prawnicze 2025 - znamy większość wyników. Zdający nie zawiedli
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku