Koniec strajku WKD. Za podwyżki kolejarzy mogą zapłacić pasażerowie

Tygodniowy strajk WKD zakończony. Kolejarze dostaną podwyżki, ale spółka musi poszukać na nie pieniędzy. W połowie roku bilety WKD mogą podrożeć.

Publikacja: 24.01.2024 18:41

Stacja Warszawa Powązki

Stacja Warszawa Powązki

Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman

Nie będzie całkowitego zatrzymania pociągów Warszawskiej Kolei Dojazdowej, czym już zaczęli grozić kolejarze, domagający się 800-złotowej podwyżki. W środę po południu w Grodzisku Mazowieckim doszło do porozumienia związkowców WKD z zarządem spółki. O ile 2-godzinny strajk w porannym szczycie jeszcze się odbył, to w popołudniowym pociągi kursowały już normalnie.

Kolejarze WKD wywalczyli podwyżki

Strajkujący wynegocjowali 700-złotową podwyżkę brutto przypadającą średnio na jednego pracownika od lutego bieżącego roku. Poszli na kompromis, bo początkowe żądania dotyczyły 800 zł wypłacanych od początku stycznia. Tymczasem zarząd WKD oferował 500 zł i dopiero od kwietnia. - Prawdopodobnie jeżeli nie dojdzie do porozumienia, będziemy zmuszeni zrobić całkowity strajk generalny, czyli nie będziemy podejmowali żadnej pracy — ostrzegał Sławomir Centkowski ze Związku Zawodowego Maszynistów.

Czytaj więcej

Stanie Warszawska Kolei Dojazdowa. Maszyniści WKD rozpoczną strajk generalny

Przypomnijmy: od czwartku 18 stycznia WKD nie kursowała w godzinach szczytu: od 6 do 8 rano oraz pomiędzy 15 i 17. Wszystkie pociągi planowane w rozkładzie jazdy zatrzymywały się w tym czasie na najbliższej stacji lub przystanku osobowym. Taka akcja protestacyjna miała trwać do skutku, ale po tygodniu maszyniści zaczęli się niecierpliwić i zagrozili zaostrzeniem protestu.

Wypracowany kompromis płacowy zmusi jednak spółkę do zagwarantowania dodatkowych funduszy na podwyżki, bo WKD miała w budżecie zabezpieczone środki na 500-złotowy wzrost wynagrodzeń. - Niewątpliwie około połowy roku będziemy musieli podjąć pewne działania związane czy to z racjonalizacją kosztów, czy nowelizacja obecnego budżetu. Wszystkie te działania będą przeprowadzane w porozumieniu z naszym właścicielem i organizatorem przewozów, tj. samorządem województwa – powiedział „Rzeczpospolitej” Krzysztof Kulesza, rzecznik WKD.

Pasażerowie zapłacą za podwyżki na kolei?

Przyznał, że niewykluczona jest podwyżka cen biletów. Jednak jej skala a także moment wprowadzenia wyższych stawek za przejazd byłby dopiero przedmiotem dalszych ustaleń.

Czytaj więcej

Chaos i problemy na torach rząd zasypuje pieniędzmi

Istotne znaczenie dla spółki będzie miała dalsza realizacja prac na stacji Warszawa Zachodnia, które ograniczają spółce możliwość dojazdu do ścisłego centrum Warszawy. Perspektywa wznowienia ruchu od połowy roku pozwoliłoby spółce uruchomić większą liczbę pociągów, a w rezultacie znacząco zwiększyć przychody dzięki większej liczbie podróżnych. – To miałoby wpływ na skalę ewentualnej podwyżki cen biletów, którą – w miarę możliwości – chcielibyśmy ograniczyć – dodaje Kulesza.

Pod koniec ubiegłego roku WKD zakończyła rozbudowę linii na drugim krańcu - od Podkowy do Grodziska Mazowieckiego, gdzie pociągi jadą po dwóch torach. W całym 2023 roku spółka przewiozła prawie 7 mln pasażerów. To dość daleko do wyników sprzed pandemii – w 2019 r. przewieziono blisko 9 mln podróżnych.

Czytaj więcej

Staną pociągi w dwóch województwach. Kolejarze Polregio zapowiadają strajk

Nie tak dawno, bo w październiku ub. roku strajkiem grozili kolejarze Polregio. Po tym, gdy w 13 oddziałach spółki wynegocjowano 800-złotowe podwyżki, a w województwie warmińsko-mazurskim oraz w zachodniopomorskim władze samorządowe nie zgodziły się na zwiększenie wynagrodzenia, pociągi w tych dwóch regionach miały stanąć bezterminowo. Strajk mógł mieć konsekwencje nie tylko dla pasażerów, ale także dla organizacji i struktury przewozów kolejowych. Zarząd województwa zachodniopomorskiego już analizował możliwości alternatywnych przewozów kolejowych w regionie, w tym uruchomienia Kolei Zachodniopomorskich, jako przewoźnika zależnego od wojewódzkiego samorządu. Ostatecznie doszło do porozumienia i perspektywę strajku grożącego chaosem w całym regionie zażegnano.

Nie będzie całkowitego zatrzymania pociągów Warszawskiej Kolei Dojazdowej, czym już zaczęli grozić kolejarze, domagający się 800-złotowej podwyżki. W środę po południu w Grodzisku Mazowieckim doszło do porozumienia związkowców WKD z zarządem spółki. O ile 2-godzinny strajk w porannym szczycie jeszcze się odbył, to w popołudniowym pociągi kursowały już normalnie.

Kolejarze WKD wywalczyli podwyżki

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Nowe śledztwo w Boeingu. Dotyczy rzetelności inspekcji
Transport
LOT powiększa flotę. W planach wielka liczba samolotów regionalnych
Transport
OT Logistics ma nową trzyletnią strategię
Transport
Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity: Musimy przygotować się na liberalizację rynku przewozów
Transport
Będzie lepsze połączenie kolei z metrem w Warszawie. Nowy tunel i przystanek