Lufthansa, jako pierwsza, ostrożnie wraca do Tel Awiwu

Od 8 stycznia 2024 Deutsche Lufthansa AG wznawia loty do Tel Awiwu po zawieszeniu operacji z powodu konfliktu między Hamasem a Izraelem.

Publikacja: 16.12.2023 14:26

Lotnisko w Tel Awiwie

Lotnisko w Tel Awiwie

Foto: Adobe Stock

To pierwszy z dużych przewoźników, który wraca do tego kraju. W oświadczeniu Lufthansa podaje, że rozpocznie loty od 8 stycznia 2024 z czterema rejsami tygodniowo z Frankfurtu i trzema z Monachium. Do powrotu szykują się także inne linie z Grupy LH - ​​Austrian Airlines z ośmioma rotacjami i Swiss z pięcioma.

Łącznie Grupa Lufthansa zapewni 20 połączeń tygodniowo do i z Tel Awiwu, co stanowi około 30 proc.naszego normalnego rozkładu lotów.Grupa Lufthansa w dalszym ciągu uważnie monitoruje sytuację w zakresie bezpieczeństwa w Izraelu i pozostaje w bliskim kontakcie z władzami lokalnymi i międzynarodowymi. Należy również spodziewać się ewentualnych korekt rozkładu lotów ze względu na zmieniające się warunki” - czytamy w oświadczeniu Lufthansy. Niemiecka linia podstawi na tej trasie airbusa A320.

Czytaj więcej

Konflikt Izraela z Hamasem. Loty odwołane także do Jordanii

Na razie loty LOT-u zawieszone

 - LOT zawiesił swoje rejsy do Tel Awiwu do 8 stycznia. I na razie żadna inna decyzja nie została podjęta - mówi rzecznik polskiego przewoźnika, Krzysztof Moczulski.

A Jozsef Varadi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” powiedział, że monitoruje sytuację. - Do czasu wybuchu konfliktu między Izraelem a Hamasem byliśmy największą zagraniczną linią lotniczą obsługującą rynek izraelski. Tak, jak i pozostałe linie zachodni wstrzymaliśmy loty do Izraela i monitorujemy sytuację. Teraz nie lata tam ani jedna linia amerykańska, czy europejska. Kiedy jednak tylko pojawi się sygnał, że jest już bezpiecznie, natychmiast tam wrócimy - mówi prezes Wizz Aira.

- Widzimy także wpływ tej wojny w krajach sąsiadujących z Izraelem, przede wszystkim Jordanii i Egipcie.Tam musieliśmy ograniczyć działalność i dostosować ją do popytu. I w tym przypadku także, jeśli tylko sytuacja się uspokoi, natychmiast wrócimy z pełną ofertą - dodał.

Czytaj więcej

Loty do Izraela. Dolecieć można, ale bardzo drogo

Nadal można dolecieć do Izraela

Większość międzynarodowych linii lotniczych zawiesiła usługi wkrótce po atakach Hamasu na Izrael na początku października i późniejszej kontrofensywie wojsk izraelskich w Gazie. Konflikt doprowadził również do tego, że wiele linii lotniczych zdecydowało się na omijanie izraelskiej przestrzeni powietrznej, aby trzymać się z daleka od potencjalnych stref niebezpiecznych, co wydłuża czas lotów.

LOT i Wizz Air zawiesiły połączenia z Izraelem już 7 października, w kilka godzin po ataku Hamasu. Lufthansa wytrzymała dłużej i dopiero 9 października poinformowała 9, że ​​zawiesi loty do Izraela, a w ciągu najbliższych dni przeprowadzi ewakuację obywateli. Wkrótce potem większość innych międzynarodowych linii lotniczych – od Turkish Airlines po American Airlines Group Inc i innych dużych amerykańskich przewoźników – poszła w ich ślady.

Od tego czasu do Izraela można dostać się, także z Polski, wyłącznie liniami El Al, Arkią, Sandorem, oraz Israir. Lufthansa poinformowała także, że ​​15 grudnia wznowiła zawieszone wcześniej loty do Bejrutu. LOT, który również ma takie połączenie w swojej siatce, nie lata do stolicy Libanu w sezonie zimowym.

To pierwszy z dużych przewoźników, który wraca do tego kraju. W oświadczeniu Lufthansa podaje, że rozpocznie loty od 8 stycznia 2024 z czterema rejsami tygodniowo z Frankfurtu i trzema z Monachium. Do powrotu szykują się także inne linie z Grupy LH - ​​Austrian Airlines z ośmioma rotacjami i Swiss z pięcioma.

Łącznie Grupa Lufthansa zapewni 20 połączeń tygodniowo do i z Tel Awiwu, co stanowi około 30 proc.naszego normalnego rozkładu lotów.Grupa Lufthansa w dalszym ciągu uważnie monitoruje sytuację w zakresie bezpieczeństwa w Izraelu i pozostaje w bliskim kontakcie z władzami lokalnymi i międzynarodowymi. Należy również spodziewać się ewentualnych korekt rozkładu lotów ze względu na zmieniające się warunki” - czytamy w oświadczeniu Lufthansy. Niemiecka linia podstawi na tej trasie airbusa A320.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Tor wodny z i do portu w Baltimore odblokowany
Transport
Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes PAŻP: Gotowi na lata, a nie tylko na lato
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd