Turcy nie wybudują Rail Baltica. Łotwa zablokowała ich udział

Łotwa zablokowała udział tureckich wykonawców w budowie Rail Baltica, szybkiej kolei łączącej trzy kraje bałtyckie. Zamiast nich wybrano europejskie konsorcjum, w skład którego wchodzi Budimex.

Publikacja: 19.09.2023 19:09

Turcy nie wybudują Rail Baltica. Łotwa zablokowała ich udział

Foto: Adobe Stock

Jak poinformowała łotewska telewizja publiczna LTV, tureckie firmy zamierzają odwołać się od tej decyzji w Biurze Monitorowania Zamówień. - Nie będę komentować treści rekomendacji, ale została ona odebrana jako negatywna w przypadku konkretnego oferenta. Rekomendacja to nazwa aktu administracyjnego, jednak charakter jego dokumentu jest taki, że z tym oferentem po prostu nie moglibyśmy zawrzeć umowy. Musimy potraktować to zalecenie jako zakaz dalszej ewentualnej współpracy – wyjaśnił w LTV Einars Jaunzems, dyrektor Departamentu Realizacji projektu „Europejskie linie kolejowe” (EDZL) i przewodniczący komisji przetargowej.

Czytaj więcej

Rail Baltica utknęła w martwym punkcie. Projekt drożeje i opóźnia się o 4 lata

Nie pierwszy przypadek

Wiadomo jednak, ze udział tureckich firm został zablokowany przez łotewską służbę bezpieczeństwa — VDD. Chodzi o to, że jeden z wykonawców z powodzeniem działa teraz w Rosji i poza jej granicami pracuje na rosyjskie zlecenie. Natomiast Łotwa jest jednym z najostrzejszych w Europie krytyków inwazji Rosji na Ukrainę. Przy każdej nadarzającej się okazji opowiada się za zaostrzeniem sankcji wobec Moskwy. Przy tym nie jest to pierwszy przypadek wykluczenia zagranicznego wykonawcy z projektu Rail Baltica. Na wcześniejszym etapie również Łotysze i także po rekomendacji VDD pozbyli chińskiej firmy.700-kilometrowy odcinek szybkiej kolei połączy trzy bałtyckie stolice – Tallin, Rygę i Wilno i doprowadzi do Kowna, a potem dojdzie do granicy z Polską. Jest to największy projekt infrastrukturalny w krajach bałtyckich od 30 lat.

Jak podaje Bloomberg tureckie firmy Dogus Insaat i IC Ictas Insaat, które stworzyły joint venture na potrzeby realizacji tego projektu, nie dostały się do ostatniej rundy przetargu na budowę torów na odcinku łotewskim. Ich oferta była o około 500 mln euro niższa od przygotowanej przez konsorcjum francusko-włosko- polskie Eiffage Génie Civil, Rizzani de Eccher i Budimex (E.R.B. Rail Baltica JV). Proponowana przez nie cena kontraktowa, to 3,7 miliarda euro.

Wielkie projekty w Rosji i z Rosjanami

-Ale to przecież nasze joint venture złożyło najkorzystniejszą ofertę finansową, która została zatwierdzona przez zleceniodawcę po etapach szczegółowych wyjaśnień, obejmujących zarówno ocenę techniczną, jak i finansową.Nie znamy zatem konkretnych uzasadnień jej odrzucenia. Nie sądzimy, aby miało to związek z projektem elektrowni jądrowej, która ma powstać w Turcji, gdyż podmioty zaangażowane w ten projekt nie podlegają żadnym sankcjom. Nasza firma z sukcesem zrealizowała wiele dużych projektów, szczególnie w Azji, Europie i USA” – czytamy w odpowiedzi firmy.” – przekonywał IC Ictas w mailu do Bloomberga. Łotysze nie podają konkretnych powodów wykluczenia Turków.

Z informacji portalu „De Facto” wynika, że„ ​​jedna ze spółek tureckiego jvjest aktywna na rynku rosyjskim”. Turkish Holdings IC zbudowała kilka mostów w Petersburgu, terminal na międzynarodowym lotnisku Pułkowo oraz płatną autostradę pomiędzy Moskwą a Sankt Petersburgiem. Natomiast IC Holdings na zlecenie Rosatomu buduje wspólnie z rosyjskim Titan-2 pierwszą turecką elektrownię jądrową . W maju dostarczono do elektrowni pierwszą partię paliwa jądrowego. A Władimir Putin zdalnie wziął udział w tym symbolicznym wydarzeniu.

Jak poinformowała łotewska telewizja publiczna LTV, tureckie firmy zamierzają odwołać się od tej decyzji w Biurze Monitorowania Zamówień. - Nie będę komentować treści rekomendacji, ale została ona odebrana jako negatywna w przypadku konkretnego oferenta. Rekomendacja to nazwa aktu administracyjnego, jednak charakter jego dokumentu jest taki, że z tym oferentem po prostu nie moglibyśmy zawrzeć umowy. Musimy potraktować to zalecenie jako zakaz dalszej ewentualnej współpracy – wyjaśnił w LTV Einars Jaunzems, dyrektor Departamentu Realizacji projektu „Europejskie linie kolejowe” (EDZL) i przewodniczący komisji przetargowej.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Airbusom i Boeingom rosyjskich linii grozi aresztowanie za granicą
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Transport
Rynek hulajnóg dodał gazu. Grozi mu hamowanie?
Transport
Sebastian Mikosz: CPK, czyli jak przykryć katastrofę
Transport
Trudna zima Ryanaira. Linie tną kolejne połączenia
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Transport
Airbus otwiera nowy dział. Ambitne plany koncernu
Transport
Staną pociągi w dwóch województwach. Kolejarze Polregio zapowiadają strajk