Reklama

Autosan w końcu produkuje broń. Pancerny waran znad Sanu

Autosan, kupiony w 2016 roku od syndyka przez firmy zbrojeniowe, teraz wreszcie sam produkuje broń.

Publikacja: 02.06.2023 03:00

Waranowi z Sanoka wojskowi wróżą w armii szybką karierę Aleksander Zieliński

Waranowi z Sanoka wojskowi wróżą w armii szybką karierę Aleksander Zieliński

Foto: Aleksander Zieli?ski

Opancerzony, sprawny w terenie i naszpikowany elektroniką wóz Waran 4x4 jest dziś odkryciem artylerzystów, a eksperci wróżą mu wielką karierę w armii. Będzie na pewno pierwszym na wskroś wojskowym produktem Autosanu.

Jeszcze podczas ubiegłorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego nie było pewne, czy Polska Grupa Zbrojeniowa powierzy podniesionym z upadku autobusowym zakładom z Sanoka budowę opancerzonego pojazdu terenowego przymierzanego do poważnych zadań. Być może powątpiewano, czy podkarpacka firma bez spektakularnych sukcesów w produkcji autobusowych elektryków sobie poradzi.

W tym roku jednak zapadły decyzje i sprawy nabrały przyspieszenia. Nowe kompetencje w sanockiej firmie dyskretnie pomogła zbudować Huta Stalowa Wola. To ona wzięła na siebie przygotowanie specjalistów i ścisły nadzór technologiczny. Wiosną oczywistym sygnałem, że uratowana przed upadłością fabryka de facto wkracza do zbrojeniówki, były rządowe decyzje o wsparciu „militarnej” transformacji kwotą 100 mln zł.

Dziś mamy tego efekty: wielozadaniowa, opancerzona terenówka wykorzystująca wytrzymałe podwozia 4x4 i sprawdzone silniki czeskiej Tatry już w Autosanie powstaje. Podkarpacka spółka działająca w składzie państwowej grupy kapitałowej PGZ (udziały w Sanoku mają HSW i radarowo-elektroniczny stołeczny PIT Radwar) radzi sobie nawet z produkcją opancerzenia ze szwedzkiej stali ochronnej i balistycznej armox.

Czytaj więcej

Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Reklama
Reklama

Wóz z potencjałem

Eksperci nie mają wątpliwości: opancerzony, sprawny terenowo, opcjonalnie uzbrajany w zdalnie sterowane stanowisko karabinu maszynowego, zabierający na pokład do ośmiu osób załogi – to uniwersalny pojazd z potencjałem, który możliwościami wykracza nawet poza pierwotny plan konstruktorów.

Jan Szwedo, prezes HSW, od dawna zachwala własną konstrukcję. – Podstawowe wcielenie Warana to oczywiście wóz dowodzenia artylerii. Już od dawna używane w armii pojazdy dowódców np. baterii, w tym poczciwe honkery, wymagają wymiany. Najnowszy opancerzony samochód z Autosanu wydaje się oczywistym następcą – mówi.

Nową jakość wielozadaniowego pojazdu zapewnia nie tylko wytrzymałe i odporne na miny podwozie Tatry z napędem na każde koło, ale także najnowsze wyposażenie pokładowe – cyfrowe systemy łączności i przede wszystkim zautomatyzowany zestaw kierowania ogniem Topaz. Ten artyleryjski komputer wymyślony przez informatyków z Grupy WB to obecnie znak rozpoznawczy i symbol cyfrowego awansu całej rodzimej dalekosiężnej artylerii.

Konstruktorzy z HSW nie mają wątpliwości, że Waran wyposażony w obserwacyjne głowice optoelektroniczne idealnie nadaje się do roli wozu bliskiego rozpoznania artyleryjskiego. Opancerzony wóz zwiadowczy ze Stalowej Woli sprawdzałby się też w roli wozu zwiadowczego stanowisk ogniowych na niższym szczeblu w systemie Narew – programie budowy przyszłej tarczy powietrznej krótkiego zasięgu.

Platforma dla Gladiusa

Na razie Waran – wytrzymały opancerzony pojazd wsparcia – szykowany jest w Autosanie jako główna platforma transportowa dla niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza – czy dronowego systemu Gladius – bezzałogowej broni wykorzystującej „inteligentną” amunicję do poszukiwania na polu walki i niszczenia pojazdów pancernych nieprzyjaciela.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, który w lipcu zeszłego roku zatwierdził zamówienie resortu na nowe niszczyciele czołgów, oczekuje, że pierwsze baterie systemu Ottokar Brzoza osiągną gotowość operacyjną w ciągu najbliższych trzech lat. A oręż jako pierwszy otrzyma suwalski pułk przeciwpancerny.

Reklama
Reklama

W dywizjonach niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza to właśnie najnowszy opancerzony samochód Waran z Autosanu ma przenosić systemy tzw. efektorów, czyli wyrzutni kierowanych pocisków przeciwpancernych Brimstone produkcji MBDA UK.

Jak wynika natomiast z umów zawartych z Grupą WB, sanockie warany oczekiwane są w armii w roli platformy transportowej bezzałogowego przeciwpancernego systemu Gladius. Wykorzystuje on najbardziej zaawansowane technologie, w tym sztuczną inteligencję i pełną automatykę do tropienia i niszczenia wrogich czołgów za pomocą poszukiwawczo-uderzeniowych dronów. W ramach wartego 2 mld zł kontraktu ożarowska spółka technologiczna i największa prywatna firma zbrojeniowa w kraju (z udziałami Polskiego Funduszu Rozwoju) dostarczy wojsku zestawy przeciwpancernego bezzałogowego systemu Gladius do końca III kw. 2026 r.

Transport
To będzie zima stulecia. Wysyp połączeń na polskich lotniskach
Transport
Chińskie e-auta zalewają świat. Europa bije na alarm
Transport
Czarna seria Airbusa. Nowe problemy z najpopularniejszym modelem samolotu
Transport
Embraer znów walczy o polski rynek. Geopolityka bardzo mu pomaga
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Transport
Akcja serwisowa Airbusa niemal zakończona. Samoloty wracają na trasy
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama