– To nie jest tylko nasza opinia – tłumaczy. – Z naszych badań wynika, że poziom ocen użytkowników osiąga pułap ponad 80 proc., a znajomości systemu przekracza nawet 90 proc.
ViaToll – elektroniczny system poboru opłat, nie zawsze był odbierany tak pozytywnie. Na początku jego działania niektórzy kierowcy zgłaszali jego wady, m.in. nieuzasadnione kary jakie ich spotykały.
– W tym względzie zarówno my jako operatorzy, ale przede wszystkim rządzący zdaliśmy sobie sprawę, że poziom kar i restrykcji wobec kierowców jest znacznie za wysoki – mówi Cywiński, i dodaje, że błędy te zostały już poprawione.
– System nie powstał po to, żeby zarabiać na karach – tłumaczy – tylko po to, żeby zarabiać na zbieranych pieniądzach. Natomiast przy poprzednich zapisach prawnych można było w przeciągu pół godziny dostać karę w wysokości 100 tyś. zł. Dziś maksymalna kara wynosi 1500 zł, i może być uiszczona tylko raz dziennie.