Zamówienie mogące dojść do 3,75 mld euro jest największe, jakie STIF kiedykolwiek finansowała — wyjaśnia wspólny komunikat kolei i producentów. Z 255 zamówionych składów 125 będzie kursować na trasie D szybkiej kolei podmiejskiej RER, a 130 na rozbudowanej trasie E. To również największy przetarg ogłoszony przez SNCF na tabor szynowy — oświadczył prezes kolei, Guillaume Pépy.
„Alstom wraz z Bombardierem zaprojektuje i dostarczy dwupoziomowy tabor nowej generacji dla, linii D i E sieci w Ile-de-France eksploatowanej przez regionalną SNCF Transilien" — stwierdza komunikat.
Pierwsza potwierdzona transza tego zamienia przewiduje dostawę w 2021 r. 71 składów o wartości 1,55 mld euro. W sumie tej znajdują się koszty prac projektowych, przygotowania produkcji i homologacji. Na konsorcjum przypadną koszty 1,155 mld (Alstom 70 proc., Bombardier 30).
Produkcja ruszy w 2018 r., a jej rytm będzie bardzo duży, nie notowany dotychczas w produkcji takiego taboru — podkreślił szef Alstoma, Henri Poupart-Lafarge. Zapewnił, że będzie odbywać się we Francji — w 8 fabrykach Alstoma i w zakładzie Bombardiera w Crespin. Końcowy montaż będzie wykonywany w Valenciennes. Zamówienie zapewni pracę ok. 2 tysięcy ludzi, w tym 550 inżynierów. FiliaSNCF będzie mogła zatrudniać 8 tys. ludzi do obsługi tych składów.
Składy nazywane boa opracowano specjalnie dla stref o dużym zaludnieniu, w wagonach nie będzie ścian oddzielających jeden od drugiego, a drzwi będą szersze, aby ułatwić wsiadanie i wysiadanie. Każdy skład będzie zabierać do 1860 podróżnych i zużywa o 25 proc. mniej energii elektrycznej w porównaniu z poprzednimi wersjami.