Nowa usługa Airbus Beluga Transport będzie polegać na wynajmowaniu klientom z różnych sektorów przestrzeni ładunkowej albo całych samolotów do przewodzenia dużych, nietypowych ładunków. Ładownie tych gigantów to tunele o wysokości 7,1 metrów, szerokości 6,7 m i długości 39 m, można w nich zmieścić ładunki XXL o wadze do 40 ton. Pierwsze takie zadanie wykonał samolot Beluga ST w grudniu 2021, przewiózł z zakładu Airbus Helicopters w Marignane śmigłowca do Kobe dla nie ujawnionego z nazwy klienta. Samolot tankował paliwo w Warszawie-Okęcie, Nowosybirsku i Seulu - informuje grupa z Tuluzy.

Czytaj więcej

Intensywny koniec roku Airbusa

Phlilipp Sabo, szef ATI, działu transportu niewymiarowego tymi samolotami wyjaśnił, że maszyny Beluga ST (pierwsza pojawiła się w 1995 r.) „osiągnęły dotąd połowę swego życia. Zaprojektowano je do wykonania 30 cykli lotów (startów i lądowań), a osiągnęły średnio po 15 tys. cykli. Dostrzegliśmy więc ogromną okazję oferowania nowej usługi przewozu frachtu poza wszelkimi gabarytami” - cytują go Reuter i dziennik „La Tribune”. Bieługi powstały do przywożenia dużych fragmentów kadłuba samolotów Airbusa z miejsc ich produkcji do miejsca ich montażu w Tuluzie. W latach 2000. przewożono nimi satelity lub elementy rakiet kosmicznych z Europy do Cap Canaveral na Florydzie. Od 2012 r. tylko fragmenty samolotów.

Początkowo nowe usługi będą świadczyć pierwsze wersje tych samolotów - Beluga ST, powstałe na konstrukcji A300-600, od 2024 r. flota będzie liczyć sześć sztuk, gdy zostaną zastąpione przez nowe Beluga XL. Ich właściciel, nowa linia transportowa. będzie elastyczna i szybka w zaspokajaniu potrzeb rynków na świecie - podkreślił Sabo. - Ma osiągać przychody ze sprzedaży usług, będzie ponosić koszty inwestycji i operacyjne - dodał rzecznik Airbusa.. A szef działu biznesowego w Tuluzie, Reza Fazlollahi wyjaśnił, skąd wziął się cały pomysł: - Od kilku lat, nawet jeszcze przed COVIDem różne firmy zwracały się do nas i pytały, czy nasze Belugi są dostępne do wykonania kilku lotów czarterowych.