Dlatego spółka CPK zorganizowała spotkanie dla przedstawicieli m.in. lotnisk regionalnych, Lotniska Chopina, PAŻP, ULC i Departamentu Lotnictwa Ministerstwa Infrastruktury . Nowy dokument ma zostać zostać opracowany do 2020 r. Ostatni rządowy „Program rozwoju sieci lotnisk i urządzeń naziemnych" ma datę 8 maja 2007 roku i przez tych 12 lat został częściowo zrealizowany, ale jego główna część zdążyła się zdezaktualizować. zdążył się zdezaktualizować.
Jak zauważa Mikołaj Wild, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds budowy CPK wiceminister infrastruktury, budowa dużego portu przesiadkowego wcale nie musi wiązać się ze zmianą proporcji w ruchu lotniczym . A dla portów regionalnych jest szansą na rozwój, a nie zagrożeniem. W perspektywie kilkunastu lat na polskim rynku można spodziewać się dużego wzrostu ruchu, związanego m.in. z dodaniem dodatkowej przepustowości w postaci CPK. –
Tego spotkania chcieli przedstawiciele środowiska lotniczego, w tym Związek Regionalnych Portów Lotniczych zrzeszający lotniska odpowiadające dziś za 60 proc. ruchu lotniczego w Polsce. Spółka CPK już wcześniej podjęła się organizacji pierwszego z serii warsztatów. Uczestnicy rozmawiali o aspektach tworzenia polityki lotnictwa, jej zakresie, horyzoncie czasowym i metodyce, ale też m.in. o niedostatkach infrastruktury lotniczej w centralnej Polsce, niskiej przepustowości infrastruktury i ograniczeniach środowiskowych. — CPK jest projektem komplementarnym wobec sieci lotnisk, który ma zwiększyć synergię całego systemu — wtórował ministrowi – mówi Dariusz Sawicki, członek zarządu CPK ds. części lotniskowej.
Budowy CPK lotniska regionalne wyraźnie się nie boją. —Projekt CPK jest szansą dla naszych portów. Wierzymy jednak, że w związku z jego realizacją, w polskim prawie dojdzie do niezbędnych zmian, dzięki którym łatwiej nam będzie inwestować. Mam również nadzieję, że zlikwidowane zostaną prawne bariery uniemożliwiające zrównoważony rozwój krajowej sieci lotnisk. Chodzi mi tutaj m.in. o budzące wiele kontrowersji przepisy dotyczące obszarów ograniczonego użytkowania — mówi Artur Tomasik, prezes zarządu Związku Regionalnych Portów i Katowice Airport. Z kolei zdaniem Radosława Włoszka, prezesa Kraków Airport nie ma sprzeczności pomiędzy budową CPK a rozwojem portów regionalnych. —Patrząc na prognozy ruchu lotniczego, widać, że pilnie potrzebujemy zarówno nowego, dużego lotniska przesiadkowego, jak i nowoczesnych szybko rozwijających się portów regionalnych — powiedział Radosław Włoszek.
W 2018 r. polskie lotniska odprawiły ponad 46 mln pasażerów, czyli o 15 proc. więcej niż w 2017 r. i prawie pięć razy tyle co w r. 2005. Według prognoz PwC, w tym roku polskie porty obsłużą ponad 50 mln pasażerów. Liczba podróżujących tym środkiem transportu dynamicznie rośnie, a według ULC ten trend się utrzyma: w 2035 r. liczba pasażerów na polskich lotniskach może przekroczyć 90 mln. Według raportu Baker McKenzie i Polityki Insight, w Europie w 2040 r. 160 mln podróżnych nie będzie mogło skorzystać z transportu lotniczego z uwagi na niewystarczającą przepustowość infrastruktury.