Pion konkurencji w Brukseli stwierdził, że fuzja prowadząca do powstania największego na świecie operatora płatnych autostrad nie osłabi konkurencji. Komisarz Margrethe Vestager uznała w komunikacie, że Komisja może zaaprobować tę operację, bo po postępowaniu wyjaśniającym doszła do wniosku, że rynek licencji na eksploatację autostrad zachowa konkurencyjność
Decyzja Brukseli mocno przybliżyła fuzję, ale nie oznacza jeszcze jej realizacji. Hiszpańska grupa prac budowlanych ACS zamierza bowiem za pośrednictwem niemieckiego Hochtiefa, który kontroluje, złożyć w najbliższych dniach kontrofertę na Abertis, po połowie akcjami i w gotówce.
Oficjalna oferta Atlantii na Abertis o wartości 17 mld euro zaczęła się 10 października, następnego dnia po zaakceptowaniu jej przez hiszpański urząd nadzoru rynku i obowiązuje do 24 października. Rada nadzorcza Hochtiefa zbierze się 18 października dla omówienia sprawy. Aby sfinansować ewentualną ofertę Hochtief uruchomiłby operację podwyższenia kapitału o kilka miliardów euro, w czym ACS nie wzięłaby udziału, co spowodowałoby zmniejszenie jej obecnego pakietu 72 proc.
Zgodnie z hiszpańskimi przepisami, każdy potencjalny chętny ma prawo złożyć do 19 października własną ofertę na Abertis.
Atlantia oferuje po 16,50 euro za akcję hiszpańskiej spółki albo po 0,607 własnej akcji, ale warunkuje przejecie od progu akceptacji. Uważa swą ofertę za przyjacielską, ale kierownictwo Abertis nie wyraziło dotąd swego stanowiska, powinno to zrobić w ciągu 10 dni od początku obowiązywania oferty.