Ottawa wykonała to proceduralne posunięcie miesiąc po wyrażeniu przez WTO zgody na powołanie grupy rozjemczej (panelu), która zbada twierdzenie Brazylii, że Kanada udziela szkodliwej pomocy w produkcji samolotów serii C (CSeries). Kanada twierdzi, że wstępne argumenty Brazylii nie spełniają wymogów, więc nie należy używać ich do uruchamiania kosztownej i czasochłonnej procedury dotyczącej jej polityki w sektorze lotnictwa w ramach tzw. aneksu V.
Aneks V mimo, że wygląda na bardzo dopracowany element ustawodawstwa handlowego jest powodem gorącej debaty w WTO, bo określa, jak głęboko grupa rozjemcza może wnikać w swym śledztwie w wykrywaniu możliwych nadużyć w handlu. Ta procedura może wiązać się z setkami pytań i odpowiedzi w ramach specjalnych działań z poufnymi informacjami, dochodziło więc do spięć między członkami organizacji, kiedy można ją stosować.
Uznanie wniosku Kanady mogłoby pokrzyżować starania Brazylii zwrócenia uwagi na coś, co uważa za nielegalną pomoc dla samolotów odrzutowych CSeries, a co mogłoby pomóc oskarżającym w innych sporach handlowych. Ten spór proceduralny wynika ze znacznie poważniejszej walki, trwającej od 14 lat na forum WTO między USA i Unią Europejską o subwencje lotnicze.
W przypadku amerykańskich subwencji dla Boeinga, które wywołały ripostę Waszyngtonu i ściganie europejskich subwencji dla Airbusa Unii udało się odwołać od decyzji panelu WTO o nie uruchamianiu procedury w ramach aneksu V.
Kanada jako obserwator tamtego sporu stwierdziła, że grupa rozjemcza WTO nie ma uprawnień do uruchamiania tego aneksu. Jej najnowszy wniosek w Genewie jest trzecim kolejnym starciem z Brazylią w WTO o pomoc dla producentów samolotów. Boeing zaskarżył w Waszyngtonie pomoc dla CSeries na podstawie amerykańskich przepisów antydumpingowych.