Zrealizowany przez Emilie Valentin francuski dokument (2018) przypomina najistotniejsze rzeźbiarki w historii sztuki – rzecz jasna – według subiektywnego wyboru. Wybór padł na artystki, których potrzeba samorealizacji zderzała się z tradycyjnymi patriarchalnymi postawami mężczyzn. Autorzy filmu przypominają, że bardzo długo rzeźba postrzegana była jako męski fach, jako że oprócz talentów artystycznych wymaga też siły.
Przywołany został mit o Pigmalionie i jego doskonałym dziele wykonanym z kości słoniowej czyli pięknej Galatei, która ożyła, by spełnić jego miłosne pragnienia. Za sprawą tego mitu rozdane zostały role obowiązujące przez stulecia – jak twierdzą w filmie historycy sztuki.