Chętnie to obejrzę: Noc dla polityków

W nadchodzącym tygodniu moją uwagę zwróciło kilka filmów. W cyklu „Hit na sobotę” polecam „Śmierć nadejdzie jutro” z Judi Dench (godz. 20.15). Staram się oglądać wszystkie filmy z udziałem tej genialnej aktorki. Tym razem występuje w jubileuszowym, 20. filmie z Jamesem Bondem.

Aktualizacja: 27.03.2008 16:36 Publikacja: 27.03.2008 10:36

Red

W niedzielę prawdziwa perła w „Kolekcji kinomana” — „Ginger i Fred” Felliniego (TVP 1, godz. 1.45). To jedna z najpiękniejszych opowieści o miłości i tańcu. W tym samym dniu o równie później porze (TVP 2, godz. 1.20) „Niżyński”. Nie widziałem tego filmu, ale wierzę, że warto go zobaczyć chociażby po to, by poznać bliżej genialnego tancerza i choreografa.

Poniedziałki zwyczajowo należą do Teatru Telewizji. Polecam, bo niezależnie od poziomu, jaki reprezentują czasem spektakle Teatru TV, warto za wszelką cenę utrzymywać tę największą scenę w Polsce. To ona kiedyś kształtowała nasz gust i warto do tego wracać. W tym tygodniu „Niuz” w reż. Ryszarda Bugajskiego (TVP 1, godz. 20.20) — ciekawy dyskurs o zawodowych i etycznych aspektach pracy dziennikarskiej.

Na szczególną uwagę widzów zasługuje też film dokumentalny „Słońce i cień” rejestrujący rozmowy Gustawa Holoubka z Tadeuszem Konwickim podczas spacerów po lesie (TVP Polonia, poniedziałek, godz. 15.00 i 22.25). Każdy powinien obejrzeć go obowiązkowo, by posłuchać tego genialnego aktora i wielkiego człowieka.

Na koniec dwie różne propozycje muzyczne. Po pierwsze, koncert Grażyny Auguścik (TVP Kultura, sobota, godz. 10.35), który obejrzę, bo lubię ten rodzaj muzyki, a artystka ta rzadko pojawia się w telewizji. Po drugie, przypomnienie koncertu laureatów XV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego — „W hołdzie Chopinowi” (TVP 2, poniedziałek, godz. 1.45). Dla mnie w telewizji zawsze za mało jest nadawanej muzyki fortepianowej, więc pewnie nagram sobie tę pozycję.

Trudno nie zauważyć, że najciekawsze propozycje telewizja publiczna ukrywa, emitując je w godzinach nocnych, a to wyraźnie kłóci się z powierzoną jej misją. Nie można by o tej porze raczej emitować dyskusji z politykami na żywo?

W niedzielę prawdziwa perła w „Kolekcji kinomana” — „Ginger i Fred” Felliniego (TVP 1, godz. 1.45). To jedna z najpiękniejszych opowieści o miłości i tańcu. W tym samym dniu o równie później porze (TVP 2, godz. 1.20) „Niżyński”. Nie widziałem tego filmu, ale wierzę, że warto go zobaczyć chociażby po to, by poznać bliżej genialnego tancerza i choreografa.

Poniedziałki zwyczajowo należą do Teatru Telewizji. Polecam, bo niezależnie od poziomu, jaki reprezentują czasem spektakle Teatru TV, warto za wszelką cenę utrzymywać tę największą scenę w Polsce. To ona kiedyś kształtowała nasz gust i warto do tego wracać. W tym tygodniu „Niuz” w reż. Ryszarda Bugajskiego (TVP 1, godz. 20.20) — ciekawy dyskurs o zawodowych i etycznych aspektach pracy dziennikarskiej.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu