Codzienną porcję informacji dostarczają mi „Fakty” w TVN oraz programy w TVN 24. Jeśli czas pozwoli, chętnie oglądam filmy fabularne. Z racji zainteresowań zawodowych zwracam uwagę na „You Can Dance”, bo wciąż szukam do swego teatru młodych talentów. Miałem spory dylemat z oglądaniem niedzielnego „Tańca z gwiazdami” (TVN, godz. 20.00), bo występował w nim mój aktor Łukasz Zagrobelny. Cieszyły mnie jego sukcesy, a jednocześnie wiedziałem, że widzowie Romy, czekają aż odpadnie, bo wtedy będzie mógł grać tytułową rolę w „Upiorze w operze”. Łukasz na szczęście odpadł i wkrótce powróci na scenę.
W piątkowe popołudnie polecam dokument o jednym z najciekawszych muzyków naszych czasów, czyli Eltonie Johnie (Planete, godz. 12.30). Z zainteresowaniem wysłucham też rozmowy ze Zbigniewem Preisnerem o przyjaźni (TVP Kultura, godz. 14.50).
Ciekawie zapowiada się sobotni wieczór: z przyjemnością przypomnę sobie ciekawie zrealizowaną biografię Beethovena pt. „Wieczna miłość” (Ale kino!, godz. 20.00). Potem zaś polecam świetną ekranizację „Hamleta” (TV Puls, godz. 22.35) przygotowaną przez Franco Zeffirellego z Melem Gibsonem w roli tytułowej. W tym tygodniu będzie też legendarna polska inscenizacja „Makbeta”, którą dla Teatru Telewizji przygotował przed 30 laty Andrzej Wajda. Tytułowe role powierzył wtedy Tadeuszowi Łomnickiemu i Magdalenie Zawadzkiej (TVP Polonia czwartek, godz. 21.20).
Szczególną przyprawą w jadłospisie filmowych dań będzie „Miasto kobiet” Federico Felliniego (niedziela, TVP 2, godz. 0.50).
A skoro o przyprawach mowa jestem fanem kulinarnych podróży Roberta Makłowicza (niedziela, TVP 2 godz. 11.40). Skrzętnie notuję najciekawsze przepisy i zapewniam żonę, że wkrótce zacznę je realizować. I tkwię w tym przekonaniu od lat.