Ukryła ich w swoim domu pani Góralowa. Potem ich azylem stała się jej stajnia, a wreszcie sekretny schowek w ich własnym sklepie, w którym spędzili siedem miesięcy. Kiedy w końcu i ta kryjówka przestała być bezpieczna, przenieśli się do piwnicy pod miejscowym sierocińcem. Przetrwali tylko dzięki pomocy sąsiadów, którzy podrzucali im jedzenie.

W ciekawym filmie dokumentalnym Bogdana Łoszewskiego bohater odwiedza tamte miejsca. Wydobywa z błota zalegającego piwnicę stłuczony talerz, złamaną łyżkę i poobijany kubek, z których korzystała jego rodzina w czasie okupacji.

Po wojnie rodzina Weissów wyjechała do Palestyny, początek pobytu w Izraelu był dla nich trudny – nie mogli się przyzwyczaić do innych warunków klimatycznych, ciągle powracały wspomnienia Holokaustu.

[i]0.30 | TVP 2 | poniedziałek[/i]