Wiadomo, że 5 sierpnia 1962 roku została znaleziona nieprzytomna w swoim pokoju, a wezwany doktor Ralph Greenson próbował ją reanimować bez powodzenia. Wiadomo też, że doktor ów był jednym z ostatnich ludzi, którzy się z nią zetknęli poprzedniego dnia. Ten uznany psychiatra pomagający wielu gwiazdom, przez ostatnie dwa lata spotykał się z Marilyn regularnie na sesjach terapeutycznych, które miały wyzwolić ją z mroków dzieciństwa.
Po śmierci aktorki w jej pokoju zostały odnalezione taśmy magnetofonowe, na których utrwalone zostały jej zwierzenia przeznaczone właśnie dla doktora Greensona. Monroe traktowała swego terapeutę jak bliskiego człowieka zastępującego jej ojca. Zwierzała mu się z niepokojów, braku poczucia własnej wartości, niezaspokojonego ciągle pragnienia bycia kochaną. Nie mogąc osiągnąć poprawy stanu Marilyn, doktor zrezygnował i wyjechał z Los Angeles. Dzwonił do niej regularnie, ale to było za mało. Wtedy zaczęła nagrywać kasety.
Francuski dokument został bogato zilustrowany materiałami archiwalnymi.
22.10 | tvp 1 | środa