Z całego gąszczu seriali telewizyjnych z czystym sumieniem mogę polecić właściwie tylko „Londyńczyków”. Wydaje mi się zresztą, że z odcinka na odcinek są coraz lepsi. Sama jeździłam na saksy i wiem, że w tym serialu jest kawałek życia.
Wysoko cenię cykl kina rosyjskiego w TVP Kultura. Niedawno z dużym sentymentem oglądałam „Lecą żurawie”. W tym tygodniu kolejne arcydzieło, czyli „Niedokończony utwór na pianolę” Nikity Michałkowa (piątek, godz. 20.00).
Z filmów polecam też w piątek o godz. 22.00 w TVP Polonia „Ono” Małgorzaty Szumowskiej. Przyjaźniłam się z jej matką Dorotą Terakowską i często żartowałyśmy, że zaczęłyśmy jako dziennikarki, by wybić się na pisarki.
„Na srebrnym globie” – obraz Andrzeja Żuławskiego – zapowiadał się na wielkie wydarzenie artystyczne. Niestety, w wyniku decyzji jednego z aparatczyków PRL realizacja została przerwana i dzieło, które zachwycało swym nowatorstwem, praktycznie zamordowano. Ocalałe kadry filmu Żuławski zmontował i uzupełnił współczesnym komentarzem. Widzę, że i dziś to dzieło nie ma szczęścia, bo TVP Kultura pokazuje je w piątek o godz. 1.15 w nocy.
Wśród propozycji publicystycznych wysoko cenię program Bronisława Wildsteina (wtorek, TVP 1, godz. 23.10). W niedzielę zaś nastawiam budzik na godz. 10.00, żeby obejrzeć w TVP Info „Antysalon Ziemkiewicza”. Po południu w TVP Kultura polecam spotkanie ze świetnym aktorem – Władysławem Kowalskim. Uwielbiam Witkacego, ale, niestety, nie widziałam ani jednej dobrej ekranizacji jego dzieł. więc nie polecam żadnej z tego tygodnia.