Paweł Woldan na podstawie pamiętnika nieżyjącej już Tamary Zwierzyńskiej-Matzke „Czasami wołam w niebo” i zwierzeń jej męża opowiada wstrząsającą historię, której rytm wyznaczają miłość i śmierć. Tamara i Sven, Polka i Niemiec, poznali się na studiach we Francji.

Zaprzyjaźnili się, pokochali i pobrali. Ona pracowała jako asystentka reżysera przy serialu dokumentalnym „Szpital Dzieciątka Jezus”, a kiedy Sven otrzymał staż w Parlamencie Europejskim w Brukseli – pojechała razem z nim. Byli młodzi i mieli wiele marzeń na wspólne życie. Rok po ślubie Tamara zaczęła się uskarżać na bóle brzucha – diagnoza była szokująca – rak. Nie pomogła ani operacja, ani chemioterapia, po kilku miesiącach nowotwór dał o sobie znać i już się nie wycofał. Nie wystarczyła wielka wola życia ani wiara w pokonanie wyniszczającej choroby. Po niespełna roku Tamara nie żyła. Film jest wzruszającą opowieścią o walce, którą małżonkowie toczyli wspólnie z chorobą, o miłości, która przetrwała wielką próbę i o pustce, która przesłania wszystko, gdy zabraknie ukochanego człowieka.

17.30 | tvp polonia | SOBOTA