Zafascynowany nią, ale także doskonałym tłumaczeniem Tadeusza Boya-Żeleńskiego, potraktował literacki oryginał jedynie jako punkt wyjścia i napisał własny scenariusz. By uniknąć bezpośrednich skojarzeń (u Jarry’ego „Rzecz działa się w Polsce, czyli nigdzie”) akcja filmu rozgrywa się w Folsce i nie znajdziemy w nim bezpośrednich aluzji do konkretnych osób, polityków czy sytuacji. Powstała utrzymana w groteskowej stylistyce opowieść o ludziach, o degradacji systemu, o degrengoladzie, ku której zmierza świat, a my z nim.

[ramka]SOBOTA | 22.00 | TVP Polonia ****, Groteska obyczajowa, Polska 2003[/ramka]