Eryk Lubos poleca Tatarak i Wszystko na sprzedaż

Chętnie to obejrzę — Eryk Lubos, aktor

Publikacja: 07.07.2011 15:16

Eryk Lubos poleca Tatarak i Wszystko na sprzedaż

Foto: KFP

Nie mam w domu telewizora, ale gdybym mógł w tym tygodniu poświęcić trochę czasu na siedzenie przed małym ekranem, to mój grafik wyglądałby następująco...

Weekend zacząłby się dla mnie abstrakcyjnie – w nocy z piątku na sobotę od „Nic śmiesznego" Marka Koterskiego (TVP 2, godz. 0.15).

Sobotnie popołudnie należałoby do „Historii kina w Popielawach" (TVP Kultura, godz. 16.05). To byłoby sentymentalne spotkanie z twórczością Jana Jakuba Kolskiego. A zarazem podróż do Popielaw, gdzie kino i życie splatają się mocno.

Tego samego dnia, ale wieczorem wybrałbym jeszcze „Dwa księżyce" (TVP Kultura, godz. 20.20), subtelny, uwodzicielski film Andrzeja Barańskiego rozgrywający się w Kazimierzu nad Wisłą z lat 30. ubiegłego wieku. Słowem – magia. Potem wyszedłbym na spacer, żeby trochę ochłonąć.

Niedzielę znowu spędziłbym z TVP Kultura. Tym razem polecam „Wszystko na sprzedaż" Andrzeja Wajdy (godz. 16.15). Moim zdaniem to jeden z najważniejszych polskich filmów. Istotny także dla filmowego środowiska, bo opowiadający o tym, jak w sztuce fikcja łączy się z prawdą.

A później zmiana nastroju i dokument „Etiopski sen" (Planete, niedziela, godz. 20.45). Podczas olimpiady w Pekinie Etipoczycy wywalczyli siedem medali – wszystkie zdobyli lekkoatleci biegający na długich dystansach. Mam nadzieję, że będzie to opowieść o determinacji, woli walki i o tym, że nie wszystko jeszcze zależy we współczesnym sporcie od pieniędzy.

W poniedziałek postawiłbym na nieśmiertelnego Franka Dolasa, bohatera trylogii „Jak rozpętałem II wojnę światową" Tadeusza Chmielewskiego (TVP 1, godz. 20.25). Lektura obowiązkowa i lekcja poglądowa, jak powinno się robić komedie.

Potem chętnie bym od telewizora odpoczął i włączył go dopiero w środę, by obejrzeć kolejny wybitny film Andrzeja Wajdy „Tatarak" (TVP 1, godz. 20.25). Wajda wrócił w nim do tematów, które wcześniej poruszał już we „Wszystko na sprzedaż": śmierci, postawy artysty wobec spraw ostatecznych. Genialne są w tym filmie monologi Krystyny Jandy.

Nie mam w domu telewizora, ale gdybym mógł w tym tygodniu poświęcić trochę czasu na siedzenie przed małym ekranem, to mój grafik wyglądałby następująco...

Weekend zacząłby się dla mnie abstrakcyjnie – w nocy z piątku na sobotę od „Nic śmiesznego" Marka Koterskiego (TVP 2, godz. 0.15).

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów