Budowniczy Trasy Łazienkowskiej i Dworca Centralnego powraca, ale w zupełnie nowej, radiowej odsłonie. – Szkoda, że nie pokażemy się na ekranie, ale dobrze, że chociaż tak przypomnimy o sobie widzom – komentuje Andrzej Kopiczyński.
Grany przez niego Stefan Karwowski trafił już na zasłużoną emeryturę. Nie dany jest mu jednak błogi odpoczynek. Dba o to wciąż tryskająca energią małżonka Madzia. To ona postanawia usprawnić kondycję fizyczną i intelektualną męża.
Pierwszemu ma służyć modny dziś nordic walking. Drugiemu – zajęcia na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Stąd tytuł serialu – „Studenci Trzeciego Wieku. Czterdzieści lat minęło jak jeden dzień".
Scenariusz, pisany przez Jerzego Gruzę jeszcze z Krzysztofem Teodorem Toeplitzem, powstawał z myślą o telewizji. Jako kontynuacja serii „Czterdziestolatek" i „Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później".
– Rok temu nakręciliśmy nawet jeden odcinek, ale nie udało się zainteresować młodego kierownictwa TVP – stwierdza z żalem Andrzej Kopiczyński, ekranowy inżynier Karwowski.