Aktorzy kreatorzy

Wejście na ekrany telewizyjne kultowych seriali, takich jak „Mad Men" czy „Na granicy", to dla telewidzów nie tylko porcja rozrywki, ale także pokaz mody. A widzów seriale mają znacznie więcej niż międzynarodowe tygodnie mody.

Zobacz galerię zdjęć

To, jak ubrane są bohaterki seriali, wywołuje falę komentarzy na portalach fashionistów – entuzjastów najnowszych trendów w modzie.

Bohaterowie seriali kreowani są przez aktorów. Ale nie tylko ich gra jest starannie wystudiowana, ważny jest też każdy detal ubrania. A te tworzone są przez projektantów, którzy chodzili do tych samych szkół co wielcy i uznani dyktatorzy mody.

Gdy serial telewizyjny osiągnie sukces, kostiumy stworzone przez filmowych projektantów docierają do krajów na całym świecie. A taki pokaz trwa 30–50 minut, pojawia się co tydzień i – w przypadku najpopularniejszych seriali – trwa latami.

Ubrania, w jakie odziane są postacie z seriali, są silnie powiązane z ich osobowością. Publiczność ma do czynienia ze złożonymi postaciami kobiecymi. Ważne jest nie tylko to, co robią w serialu, ale także to, jak wyglądają.

Pojawia się właśnie ostatnia, siódma seria „Mad Men". Widzowie będą śledzić kolejne przygody pracowników agencji reklamowej. Serial – znany także w Polsce z anteny TVP Kultura – wszędzie tam, gdzie był pokazywany, przyczynił się do wzrostu zainteresowania modą, wystrojem wnętrz i przedmiotami codziennego użytku z lat 50. i 60. Autorzy serialu przedstawili je z wyjątkowym pietyzmem.

Peggy Olson – grana przez aktorkę Elisabeth Moss, raz poważna, innym razem wulgarna dziewczyna, teraz potężna kobieta na szczycie – nosi minispódniczki nawet w biurze.

W serialu „Dziewczyny" – opowieści o perypetiach czterech przyjaciółek z Nowego Jorku, które wkraczają w dorosłość – znaczącą rolę odgrywa szafa z ubraniami z drugiej ręki. Jej właścicielka Hannah Horvath, grana przez Lenę Dunham, zmienia sposób ubierania się. Kolejne kreacje wyciągane z szafy mają świadczyć o dojrzewaniu. Z dziewczynki w pospolitych ciuchach wyrasta na młodą kobietę. Jej ubrania świadczą o wyrafinowanym guście i poglądach politycznych. Tymczasem jej serialowa przyjaciółka Marnie Michaels nosi ściśle dopasowane sukienki typu bodycon, które uwydatniają kobiece kształty, czy frywolne sukienki koktajlowe. Jej stroje mają podkreślić aspiracje do wielkiego świata.

Sposób ubierania się bohaterek „Dziewczyn" natychmiast po emisji był naśladowany przez amerykańskie nastolatki. Szybko na rynku pojawiły się sukienki bardzo podobne do tych, jakie nosiły bohaterki serialu.

To zresztą nie jest zjawisko nowe. W emitowanym przed laty w Polsce amerykańskim serialu „Dynastia" Joan Collins, która grała jedną z głównych ról, pojawiała się na ekranie ubrana w bluzki z wypchanymi ramionami. Nie minęło wiele czasu i w butikach oraz peweksach pojawiła się garderoba dokładnie w takim samym fasonie. W połowie lat 80. większość elegantek w naszym kraju nosiła bluzki i sweterki wzorowane na filmowych kreacjach Collins.