Pewnego dnia próg ich domu nieoczekiwanie przekracza przedstawiciel banku. Oświadcza, że odbiera im wszystko z powodu zaległych rat kredytowych. Para ma miesiąc na spłacenie długu...
– Chciałem, by była to z jednej strony komedia oferująca widzowi rozrywkę, ale z drugiej spektakl skłaniający do poważnej refleksji nad światem, który nas osacza – mówi Przemysław Wojcieszek.
I jako przykład takiej formy podaje amerykańskie kreskówki „South Park” i „Simpsonowie”.
– Przygotowując dwa poprzednie spektakle w Polonii, także korzystałem z komediowej formy, by opowiadać o rzeczach bardzo serio – dodaje. – W „Darkroomie” pojawił się temat homofobii i trudności porozumienia się ludzi należących do różnych środowisk. „Miłość Ci wszystko wybaczy” była spektaklem o samotności. Tym razem chciałem, by pod komediową warstwą widz dostrzegł historię o powolnym idioceniu społeczeństwa, bezmyślnej konsumpcji na kredyt i infantylnym pokoleniu 30-latków, które zaczyna dojrzewać dopiero w momencie, gdy wszystko traci.
Podobnie jak w wielu spektaklach Wojcieszka także tym razem dużą rolę będą grały piosenki. Jedna z postaci startuje w muzycznym programie telewizyjnym typu talent show.