Między obiema bohaterkami znaleźć można wiele podobieństw, co pokazuje spektakl z 1992 roku. Dulska brawurowo grana przez Seniuk jest drapieżna i czasem bezwzględna, ale mimo to budzi zrozumienie i sympatię. W przedstawieniu partneruje jej Grzegorz Damięcki, jako Zbyszko, outsider i cynik. Janusz Michałowski z powagą i dostojeństwem wcielił się w Dulskiego. Rola Meli zaś była jednym z niewielu zadań aktorskich Iwony Marciniec – dziś dziennikarki Iwony Radziszewskiej.

20.20 | tvp Kultura | WTOREK