Reklama

Krzysztof Globisz miał wylew

Agentka Krzysztofa Globisza zdementowała pogłoski o rzekomym udarze aktora. Globisz rzeczywiście zasłabł i jest w szpitalu, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Publikacja: 25.07.2014 12:35

Krzysztof Globisz

Krzysztof Globisz

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Krzysztof Globisz zasłabł podczas nagrywania audycji w radiowej Dwójce, gdzie czytał powieść Mikołaja Gogola "Martwe dusze". W mediach pojawiły się informacje o tym, że dostał udaru, trafił do szpitala i utrzymywany jest w śpiączce farmakologicznej.

Reklama
Reklama

Lucyna Kobierzycka, agentka aktora, zdementowała plotki o wylewie i ciężkim stanie aktora. Stwierdziła, że Globisz nie miał wylewu, nie jest w ciężkim tanie i nie ma nawet cukrzycy.

Globisz od wielu lat zmaga się z astmą i nadciśnieniem.

Krzysztof Globisz urodził się w 1957 roku, jest wykładowcą krakowskiej PWST, dziekanem wydziału aktorskiego.  Jest aktorem teatralnym, filmowym i radiowym. Na scenie debiutował w 1980 roku jako Karl Rossman w sztuce Franza Kafki Ameryka (1980) w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego w Teatrze Polskim we Wrocławiu. W tym roku na ekranach pojawiły się dwa filmy z jego udziałem - „Jack Strong" i „Kamienie na szaniec".

Krzysztof Globisz- kwestionariusz kultury

Reklama
Reklama

Krzysztof Globisz zasłabł podczas nagrywania audycji w radiowej Dwójce, gdzie czytał powieść Mikołaja Gogola "Martwe dusze". W mediach pojawiły się informacje o tym, że dostał udaru, trafił do szpitala i utrzymywany jest w śpiączce farmakologicznej.

Lucyna Kobierzycka, agentka aktora, zdementowała plotki o wylewie i ciężkim stanie aktora. Stwierdziła, że Globisz nie miał wylewu, nie jest w ciężkim tanie i nie ma nawet cukrzycy.

Reklama
Teatr
Kożuchowska, Seniuk, Sarzyńska zagrają na wrocławskim dworcu PKP
Teatr
Robert Wilson nie żyje. Pracował z Lady Gagą, Tomem Waitsem, Danutą Stenką
Teatr
Grażyna Torbicka: Kocham kino, ale kocham też teatr
Teatr
Festiwal w Awinionie: Masakra w Gazie i proces 52 gwałcicieli Gisèle Pelicot
Teatr
Dano nam raj, a my zamieniamy go w piekło. Startuje Festiwal Szekspirowski
Reklama
Reklama