Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 20.06.2015 11:00 Publikacja: 20.06.2015 11:00
3 zdjęcia
ZobaczŁukasz Zaleski- reżyser spektaklu i Przemysław Chojęta - bohater przedstawienia. W tle Kornelia Trawkowska - szykująca dekoracje
Foto: Fotorzepa
Dla Przemysława Chojęty wcielającego się w jedynego bohatera "Spowiedzi szaleńca" jest to bardzo ważny tekst. Aktor uważa, że monodram, inspirowany głośną książką szwedzkiego pisarza, jest swego rodzaju wyznaniem męskiego szowinisty. Próbuje on za wszelką cenę zohydzić światu i sobie postać żony. Ich związek się skończył, ale dla niego jedynym ratunkiem jest wzbudzenie w sobie wstrętu i obarczenie małżonki całym złem. Kornelia Trawkowska - autorka scenografii i kostiumów - utrzymuje natomiast, że całkowicie się nie zgadza z poglądami głoszonymi w tej sztuce. Są one, dla niej, nie do zaakceptowania. - Tak nie można wyzywać i traktować kobiety - mówi. Nie przerywa przy tym wyklejania ścian sceny wizerunkami, fotografiami, rysunkami pań, bo - jak utrzymuje Łukasz Zaleski, reżyser przedstawienia - wszystko tutaj ma damsko-męski podtekst.
Pokazy Mistrzowskie „Ziemi obiecanej" Mai Kleczewskiej i panel dyskusyjny „Wspólnota? Teatr i twórczość Mai Klec...
Przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego rozmawia z pewną reżyserką (nazwisko znane r...
– Czy będziemy kiedyś robić „Pokój” na emigracji w małym teatrzyku, gdy Polski już nie będzie…? – zastanawia się...
Mężczyzna okaleczony przez Państwo Islamskie w Mosulu jest bohaterem „The Seer”, najnowszej premiery Milo Raua n...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Ewa Dałkowska miała 78 lat i mówiła, że jeszcze wszystko przed nią. Zdumiewała różnorodnością artystycznych możl...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas