Dobrze więc, że to właśnie zespół Beltaine specjalizujący się w muzyce irlandzkiej otworzy sezon letni podczas Celtic Music Feast. Towarzyszyć mu będą Strays i Glendalought.
Koncert zbiega się z premierą trzeciej płyty Beltaine zatytułowanej „Tríú” i jest pierwszą okazją do posłuchania tego materiału na żywo. Początkowo podążający drogą przetartą przez zespół Carrantuohill wypracował własny styl, który zawdzięcza użyciu niezwykle bogatego instrumentarium. W zestawie ma m.in. skrzypce, irish bouzouki, mandolinę, whistle, bodhran, akordeon, bombardę czy różnego rodzaju dudy.
Towarzyszący Strays to młody zespół, który ujawnia podobne zamiłowanie do tradycyjnej muzyki różnych krain celtyckich, takich jak Szkocja czy Bretania. Wykonuje m.in. kołysankę w wymierającym języku wyspy Man czy utwór z repertuaru Julie Fowlis w gaelickim szkockim.
Z kolei taneczna grupa Glendalought zdobyła uznanie dzięki odważnemu łączeniu w swoich widowiskach tańca irlandzkiego z tribal dance.