Dziennikarze agencji AFP poinformowali, że usłyszeli serię głośnych wybuchów w sercu stolicy Afganistanu. Urzędnicy i świadkowe potwierdzili, że słychać było także serię strzelania z karabinów.
W pierwszym ataku zamachowiec-samobójca wysadził się w powietrze przed komisariatem policji na zachodzie miasta. - Wywołało to strzelaninę między innymi bojownikami i oficerami - powiedział rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych Najib Danish.
Na nagraniach opublikowanych przez Ariana TV widać czarny, gęsty dym unoszący się na niebie. Na Twitterze pojawiło się także zdjęcie, na którym widać pożar posterunku policji.
Drugi atak miał miejsce przed komisariatem policji w dzielnicy Shar-e-Naw w centrum Kabulu. - Dwóch napastników, którzy próbowali wejść na posterunek policji, zostało zastrzelonych - powiedział rzecznik MSW. - Atak na pierwszy komisariat policji dobiegł końca, operacja w sprawie drugiego jest w toku - dodał.