Decyzja została ogłoszona w środę przez minister zdrowia Tamarę van Ark, po przeglądzie dokonanym przez Krajowy Instytut Zdrowia (RIVM). Zamiast wymagania masek, rząd woli zachęcać do przestrzegania zasad dystansu społecznego, mimo gwałtownego wzrostu liczby przypadków zakażeń koronawirusem.
- Ponieważ z medycznego punktu widzenia nie ma udowodnionej skuteczności masek, rada ministrów zdecydowała, że nie będzie ogólnokrajowego obowiązku noszenia masek niemedycznych - powiedziała van Ark.
Dowiedz się więcej: Trump: Gdybyśmy testowali mniej, byłoby mniej przypadków
Holandia idzie w ten sposób pod prąd względem wielu innych krajów Europy, które wprowadziły nakaz zakładania masek w sklepach czy na terenie innych obiektów zamkniętych, a nawet w zatłoczonych obszarach na świeżym powietrzu.
Szef RIVM Jaap van Dissel powiedział, że jego organizacja zna wyniki badań, które pokazują, że maski pomagają spowolnić rozprzestrzenianie się chorób, ale nie była przekonana, że pomogą one podczas obecnej epidemii koronawirusa w Holandii. Stwierdził przy tym, że nieprawidłowe noszenie masek, w połączeniu z nieprzestrzeganiem zasad dystansu społecznego, może zwiększyć ryzyko transmisji koronawirusa.