Aktualizacja: 15.02.2021 19:39 Publikacja: 14.02.2021 18:14
Maryja Kalesnikawa stała się jednym z symboli protestów
Foto: nn.by
Jest jedną z trzech kobiet, którym ubiegłego lata udało się obudzić Białorusinów. Weronika Cepkało (żona niedopuszczonego do wyborów Waleryja Cepkały) uciekła z kraju w ślad za prześladowanym mężem tuż przed prezydenckimi wyborami 9 sierpnia. Dzisiaj mieszkają na Łotwie. Czołową rywalkę Łukaszenki Swiatłanę Cichanouską zastraszono i zmuszono do wyjazdu na Litwę tuż po wyborach.
Na Białorusi jeszcze przez miesiąc pozostawała na wolności ostatnia z tercetu – Maryja Kalesnikawa, wspierała protestujących, próbowała rozmawiać z kordonami uzbrojonych milicjantów blokujących drogi w stolicy. Porywała tłumy, więc 7 września została porwana przez służby w centrum Mińska. W nocy próbowano ją wywieźć na Ukrainę, ale potrafiła zaskoczyć funkcjonariuszy Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB). W pasie międzygranicznym podarła swój paszport i wyskoczyła przez okno samochodu. Samochód, w którym znajdowało się dwóch Białorusinów z opozycji demokratycznej (zmuszonych do wyjazdu), pojechał dalej.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Donald Trump przekonuje w wywiadzie dla...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 28 na 29 kwietnia doszło do ata...
W najnowszym odcinku „Rzecz w tym” Bogusław Chrabota rozmawia z Jędrzejem Bieleckim, dziennikarzem działu Zagran...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Kim Dzong Un zapowiedział budowę w Pjong...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Obecna konfrontacja w Kaszmirze pomiędzy Indiami i Pakistanem przerodzić się może w szerszy konflikt zbrojny. Ob...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas