W środę minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że ograniczenia praw obywatelskich i możliwości prowadzenia działalności gospodarczej, wprowadzone w związku z koronawirusem SARS-CoV-2, zostaną przedłużone o kolejne dwa tygodnie. W województwie warmińsko-mazurskim restrykcje mają zostać zaostrzone. W całym kraju do zasłaniania ust i nosa nie będzie można wykorzystywać przyłbic, kominów czy chust, lecz jedynie maseczek.
Szef resortu zdrowia był w czwartek w RMF FM pytany o dobową liczbę zakażeń, którą ministerstwo ogłosi o godz. 10:30. - Dosłownie przed chwilą dostałem raport. To 12 142 przypadki, czyli liczba praktycznie identyczna jak wczoraj - powiedział.
Czytaj także:
Zembala: Zwrócenie uwagi na brak maski to wyraz szacunku
W środę nowych przypadków było 12 146. Minister zdrowia podkreślił, że "nie można się zmylić", że czwartkowe dane są podobne do środowych, ponieważ w porównaniu z danymi z poprzedniego czwartku liczba zakażeń wzrosła o ponad trzy tysiące (33,8 proc.).
Adam Niedzielski był też pytany o przewidywania dotyczące rozwoju epidemii. - Prognozy, którymi ja się posługuję pokazują, że szczyt trzeciej fali ma być na poziomie 10-12 tys. - odparł. - Tutaj bardzo chcę zwrócić uwagę, że to nie chodzi o dzienny, jednorazowy wynik, tylko o średnią - zastrzegł.