W poniedziałek Johnson będzie przewodniczyć posiedzeniu rządowej komisji reagowania kryzysowego - informuje Reuters.
- Jest jasne, że może być więcej (zachorowań wywołanych wirusem) - mówił Johnson podczas wizyty w placówce ochrony zdrowia w Londynie. Premier mówił o 35 przypadkach koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Już po jego wystąpieniu kolejny przypadek zarażenia wirusem wykryto w Szkocji.
- Jestem przekonany, że nasz kraj ma możliwości, by sobie z tym poradzić - dodał brytyjski premier.
Johnson nie wykluczył, że w ramach walki z rozprzestrzenianiem się wirusa, rząd może nakazać zamknięcie szkół i zakazanie organizowania imprez masowych.
Jeśli wirus będzie się rozprzestrzeniał wówczas rząd może wezwać do pomocy emerytowanych pracowników ochrony zdrowia i zalecić mieszkańcom kraju pracę zdalną.