Koronawirus dotarł dotąd do 81 krajów na kilku kontynentach. Odnotowano już 93576 przypadków zakażania się chorobą na całym świecie. Z jej powodu zmarły już 3204 osoby. Dziś potwierdzono pierwszy w Polsce przypadek koronawirusa. Zarażony pacjent przebywa w szpitalu w Zielonej Górze, w województwie lubuskim. Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapewniał, że pacjent czuje się dobrze, a wszystkie procedury zadziałały prawidłowo.
Na temat koronawirusa wypowiedział się w mediach społecznościowych kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. „To nie epidemia, ale wybuch paniki jest naszym najgorszym wrogiem. Minister zdrowia Łukasz Szumowski przekazał informację o pierwszym potwierdzonym przypadku zarażenia koronawirusem w Polsce. Zarażony pacjent jest leczony w Zielonej Górze, nie jest w grupie wysokiego ryzyka i pozostaje pod specjalistyczną opieką. Pod kwarantanną są też wszystkie osoby, które miały kontakt z zarażonym” - zaczął Hołownia we wpisie na Facebooku.
Jak ocenił kandydat na prezydenta, „media i politycy próbują nam wmówić, że zbliża się apokalipsa, że ten pierwszy przypadek to początek końca”. „Dla swoich korzyści politycznych straszyli nas już uchodźcami, osobami LGBT, a teraz straszą epidemią. Nie możemy dać się ponieść nieracjonalnym emocjom i zmanipulować panicznym głosom mediów i polityków. To nie oni pomagają nam odpowiedzialnie zmierzyć się z nowymi informacjami i rozwiązać sytuację z opanowaniem i wrażliwością na dobro obywateli” - czytamy. „Na straży naszego zdrowia i spokoju wcale nie stoją politycy, ale lekarze i lekarki oraz wszyscy pracownicy ochrony zdrowia, którzy uspokajają, dokładają wszelkich starań, aby przekazywać nam informacje o środkach prewencyjnych i odpowiedniej higienie” - zaznaczył.
Hołownia wyraził także wdzięczność dla lekarzy i lekarek, „którzy biorą na siebie tę odpowiedzialność”. „To wy jesteście na pierwszej linii walki nie z samym wirusem, ale ze strachem, który podsycają politycy” - podkreślił.
„Kochani, nie dajmy się panice. Miarą tego, jakim państwem i jaką wspólnotą jesteśmy jest to, jak reagujemy w momentach trudnych, kiedy kluczowe są spokój oraz zaufanie do siebie nawzajem i do kompetentnych instytucji” - dodał Hołownia i zaapelował, aby „ze spokojem słuchać i stosować się do zaleceń lekarzy”. Przede wszystkim nie dajmy się panice” - zaznaczył.