„Wiedźmin” stał się „pierwszą, kręconą w Wielkiej Brytanii produkcją telewizyjną, jaka padła ofiarą rosnącego chaosu wywołanego koronawirusem” – czytamy w "Deadline".
Drugi sezon serialu kręcono w Arborfield Studios, około 70 kilometrów na zachód od Londynu. Według informacji „Deadline” ekipę poinformowano zeszłej nocy mailami o przerwaniu zdjęć. Na razie przerwa trwa dwa tygodnie, za które zespołowi płaci Netlifx.
- Koronawirus stawał się coraz większym wyzwaniem dla wszystkich pracujących przy tej produkcji – powiedział jeden z członków ekipy wydaniu. Nic jednak nie wiadomo o tym, by ktokolwiek z jej członków zachorował.
W Wielkiej Brytanii jest jak dotąd ponad 1100 osób, u których wykryto koronawirusa SARS-CoV-2, w trakcie epidemii zmarło już 21 osób.