Zdaniem komentatorów Berlusconi – tak jak w czasie poprzedniej kadencji – będzie się starał zbilansować przewagę Francji i Niemiec nad Włochami w UE zbliżeniem z Moskwą i Waszyngtonem. – Zachód jest jeden i Rosja powinna być jego częścią. Nie wolno wypychać jej na Wschód – mówił jeszcze przed przyjazdem Putina. W przeszłości wspominał, że chętnie widziałby Rosję w Unii i w NATO. Teraz zapowiedział, że Włochy będą się starały o zniesienie wiz między Rosją a krajami Unii, a także służyć pomocą w rozwoju stosunków Rosji z UE.
– Rosja jest w stanie w zgodzie współpracować ze wszystkimi członkami Unii, nawet z tymi, z którymi były problemy, także więc z naszymi polskimi partnerami. Niedawna wizyta premiera Tuska w Rosji i podjęte przez obie strony decyzje pokazały, że wszystkie problemy można rozwiązać – powiedział z kolei Putin, który kategorycznie zdementował też plotki o swoim rozwodzie i romansie z rosyjską gimnastyczką Aliną Kabajewą. Ujawnił również, że wraz z Berlusconim ustalili harmonogram przyszłych częstych spotkań. Berlusconi mówił o nim „demokrata”.