Wirus w organizmie Francuza został wykryty 12 marca. Z tego powodu odwołany został mecz drużyny Jazz z Oklahoma City Thunder, a niedługo później władze NBA zawiesiły sezon. Wirusa wykryto jeszcze u Mitchella, ale cała drużyna oraz sztab drużyny zostali poddani dwutygodniowej kwarantannie.
    Teraz Departament Zdrowia Stanu Utah potwierdził, że wszyscy są zdrowi. Klub zapewnił jednak, że zawodnicy i sztab będą ograniczać kontakty do niezbędnego minimum, i postępować zgodnie z zaleceniami władz ligi oraz lekarzy. Oficjalna strona zespołu zapewnia, że przez dwa tygodnie kwarantanny zawodnicy pozostawali w bliskim kontakcie i w dobrych relacjach.