[b]Rz: Dlaczego Watykan oskarżany jest o to, że popiera karanie homoseksualizmu?[/b]
[b]Luigi Accattoli:[/b] Nie wiem. Nie chcę snuć teorii spiskowych, ale światowe i włoskie media, podobnie jak wielu polityków, popełniły ogromne nadużycie. Z faktu, że Watykan skrytykował część, powtarzam: część projektu deklaracji ONZ o depenalizacji homoseksualizmu, bo obawia się, że doprowadzi to do powszechnego uznania małżeństw homoseksualnych, wyciągnięto błędne wnioski. I to mimo wielokrotnych wyjaśnień Watykanu, że jest przeciw dyskryminacji gejów. Może chodziło o to, że taki news się natychmiast świetnie sprzedaje? No bo przecież wiadomość, że Watykan jest przeciw legalizacji związków homoseksualnych, to nie jest żaden news.
[b]Można jednak powiedzieć, że Watykan wylał dziecko z kąpielą.[/b]
Skoro Watykan, sprzeciwiając się uznaniu związków homoseksualnych, oskarżany jest o popieranie kary śmierci dla gejów, to gdyby projekt deklaracji pochwalił, pewnie mówiliby, że te związki popiera. Tymczasem Watykan chciał jedynie powiedzieć, że popiera deklarację w tej części, która jest przeciw wszelkiej dyskryminacji gejów, a w innej nie. Watykan wielokrotnie zajmował takie właśnie stanowisko wobec dokumentów, deklaracji i rezolucji ONZ.
[b]Jak choćby w sprawie konwencji o prawach osób niepełnosprawnych?[/b]