– Nie dziwię się, że nazwisko Rasmussena ciągle pojawia się w mediach, bo to polityk z wielkim doświadczeniem, jeden z najdłużej urzędujących w Europie szefów rządu. Mogę jednak zapewnić, że w planach ma udział w kolejnych wyborach w Danii, a nie sprawowanie funkcji sekretarza generalnego NATO – usłyszeliśmy od jednego z doradców Rasmussena, pragnącego zachować anonimowość. Duńskie wybory, do których Rasmussen ma poprowadzić rządzącą centroprawicową Partię Liberalną, odbędą się nie później niż w listopadzie 2011 roku.
– Panu ministrowi Sikorskiemu, osobie zainteresowanej, rozpatrywanej jako jeden z kandydatów, nie wypadałoby komentować tej informacji – powiedział „Rz” rzecznik MSZ Piotr Paszkowski pytany o decyzję Duńczyka. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że otoczenie Sikorskiego przyjęło tę wiadomość z dużym zadowoleniem.
Jako atuty Rasmussena, nazwanego kiedyś przez Silvia Berlusconiego „najprzystojniejszym premierem Europy”, wymieniano jego mocne poparcie dla amerykańskiego ataku na Irak w 2003 roku oraz znajomość języka francuskiego. Sikorski również wsparł interwencję USA i zna angielski, ale – według światowych mediów – jego francuski jest daleki od ideału. Belgijski „Le Soir” pisał ostatnio, że w związku z tym Rasmussen byłby lepszym kandydatem od szefa polskiego MSZ.
Choć Sikorski twierdził, że nie kandyduje na to stanowisko, zauważono, iż podczas ostatniego spotkania ministrów NATO i Ukrainy przemawiał po francusku. Prawdopodobnie pilnie pracuje nad francuszczyzną, której znajomość jest w dzisiejszym NATO bardzo istotna. Paryż ogłosił niedawno, że może powrócić do struktur dowódczych sojuszu, a Amerykanie podkreślają znaczenie Francji. Zwraca się uwagę na to, że doradca Baracka Obamy ds. bezpieczeństwa narodowego, generał James Jones, dobrze zna francuski.
Obok Sikorskiego i Rasmussena, uznawanych za najpoważniejszych kandydatów, na „giełdzie” pojawiły się nazwiska kilkorga innych polityków. Są wśród nich: Michele Alliot-Marie, minister spraw wewnętrznych, była minister obrony Francji, wicepremier Czech Aleksander Vondra, norweska minister obrony Anne-Grete Strom-Erichsen. Kadencja sekretarza generalnego, Holendra Jaapa de Hoopa Scheffera, kończy się 31 lipca. Na przełomie kwietnia i maja, podczas szczytu w Strasburgu i Kehl, sojusz wskaże jego następcę.