Miedwiediew walczy w Internecie o większą popularność

Prezydent Rosji przenosi swój blog z portalu Kremla do serwisu społecznościowego LiveJournal

Aktualizacja: 22.04.2009 05:17 Publikacja: 21.04.2009 18:17

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew

Foto: AFP

– Od jutra będę miał swojego bloga w LiveJournal (Żywoj Żurnał). Podjąłem tę decyzję, by dać internautom szansę komentowania i prowadzenia dyskusji – mówił wczoraj podczas wizyty w Finlandii rosyjski prezydent. – Jeszcze nie wiem, jakiego będę używał nicka.

Miedwiediew wprawdzie od kilku miesięcy prowadzi już wideoblog na stronie Kremla, jednak najwyraźniej w jego administracji uznano, że prawdziwy bloger po prostu nie może nie istnieć w LiveJournal. Jego rosyjska wersja Żywoj Żurnał (ŻŻ) cieszy się olbrzymią popularnością – zarejestrowanych jest około2,8 miliona użytkowników. – Najwyższy czas. Kremlowski blog był zrobiony na kolanie i nie dorastał do pięt Żurnałowi – komentuje w rozmowie z „Rz” Anton Nosik z firmy SUP, która jest właścicielem rosyjskiego LiveJournal.

– Teraz Kreml powinien jeszcze dogadać się z Google, by mógł umieszczać swoje nagrania wideo na YouTube – dodaje Nosik. Jest przekonany, że przeprowadzka do ŻŻ przysporzy prezydentowi popularności.

Potwierdzeniem jego słów może być wczorajsza błyskawiczna reakcja blogerów na informację o blogu prezydenta. Kto żyw, sprawę komentował, a w ŻŻ pojawił się nawet pierwszy sondaż pod hasłem: „Czy będziesz odwiedzać blog Dmitrija Miedwiediewa?”. Rosyjscy internauci czekają teraz na blog premiera Władimira Putina, który ogranicza się na razie do własnej witryny na portalu rządowym.

Z postępem idą też inni politycy w byłym ZSRR. W styczniu bloga założył premier Kazachstanu Karim Masimow. Mało tego, zobowiązał do pójścia w swoje ślady wszystkich ministrów.

Blogi są popularne także na Zachodzie. Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama prowadzi bloga na stronach Białego Domu i na portalu społecznościowym MySpace. Podobnie jak premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown, który koresponduje także z fanami na Twitterze. Blogują również prezydent Francji Nicolas Sarkozy, premier Japonii Taro Aso, premier Włoch Silvio Berlusconi, szef MSZ Szwecji Carl Bildt, prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oraz premier Australii Kevin Rudd, który udziela się równocześnie na trzech portalach społecznościowych – Facebooku, Twitterze i MySpace. W marcu 2008 roku również premier Malty Lawrence Gonzi założył bloga i polecił swym ministrom, by uczynili to samo. Kanclerz Niemiec Angela Merkel poprzestała na wideoblogu, na którym – za pomocą krótkich filmów – tłumaczy politykę niemieckiego rządu. Niedługo do politycznej blogosfery dołączy premier Kosowa Hashim Thaci. Zamierza założyć konto na Facebooku, który ma ponad 200 milionów użytkowników, by zdobyć poparcie młodych wyborców.

– Od jutra będę miał swojego bloga w LiveJournal (Żywoj Żurnał). Podjąłem tę decyzję, by dać internautom szansę komentowania i prowadzenia dyskusji – mówił wczoraj podczas wizyty w Finlandii rosyjski prezydent. – Jeszcze nie wiem, jakiego będę używał nicka.

Miedwiediew wprawdzie od kilku miesięcy prowadzi już wideoblog na stronie Kremla, jednak najwyraźniej w jego administracji uznano, że prawdziwy bloger po prostu nie może nie istnieć w LiveJournal. Jego rosyjska wersja Żywoj Żurnał (ŻŻ) cieszy się olbrzymią popularnością – zarejestrowanych jest około2,8 miliona użytkowników. – Najwyższy czas. Kremlowski blog był zrobiony na kolanie i nie dorastał do pięt Żurnałowi – komentuje w rozmowie z „Rz” Anton Nosik z firmy SUP, która jest właścicielem rosyjskiego LiveJournal.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022