Drzewko dostarczyli na miejsce polscy leśnicy. Dziś na choince przystrojonej w barwy Unii Europejskiej zostaną zapalone lampki. Na gałęziach choinki zawisną życzenia świąteczne w czterech językach: polskim, angielskim, francuskim i niemieckim. Dorodny 30-letni świerk pochodzi z nadleśnictwa Bardo Śląskie, położonego w Kotlinie Kłodzkiej na Dolnym Śląsku.
- Cieszę się, że zapachnie polskim lasem w Brukseli - mówi Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Marian Pigan. - Znalezienie tak pięknego drzewka to nie lada wyzwanie dla leśników. Choinka musi mieć regularny przekrój oraz posiadać ugałęzienie do samej ziemi. Transport również był ogromnym logistycznym wyzwaniem - dodaje szef Lasów.
Dla polskich leśników takie akcje to jednak nie pierwszyzna. Przez wiele lat, gdy papieżem był Jan Paweł II świerki z Polski zdobiły plac Świętego Piotra w Watykanie. - Być może polska choinka przed Parlamentem Europejskim stanie się również taką tradycją. Przecież świerków w naszych lasach mamy pod dostatkiem - mówi Anna Malinowska, rzecznik Lasów Państwowych.