Jak poinformował szef MSZ Radosław Sikorski, informacje potwierdziła już polska ambasada w Islamabadzie.
– Polak został porwany w pobliżu obozowiska Geofizyki przez jedną grupę, a później przekazano go pakistańskim talibom. Część z tych pakistańskich talibów też już została schwytana, a teraz w areszcie znaleźli się ci, którzy go porwali – powiedział Sikorski.
Piotr Stańczak, pracujący jako geolog dla krakowskiej Geofizyki, został porwany 28 września 2008 r. koło miejscowości Pind Sultani. Napastnicy zabili dwóch jego ochroniarzy i kierowcę.
– Ludzie ci szybko jednak sprzedali Polaka innej grupie terrorystycznej. Nie mieli bowiem doświadczenia w takich sprawach, nie wiedzieli jak podjąć negocjacje z rządem ani nie mieli gdzie przetrzymywać Polaka – powiedział „Rz” polski dyplomata.
[srodtytul]Dobry znak[/srodtytul]