Gang napastników - część w szkolnych mundurkach - wpadł w godzinie wieczornego szczytu do podziemnej hali biletowej stacji Victoria. Lawirując w tłumie podróżnych, dopadł ściganego 15-latka i zakłuł go nożami na oczach setek osłupiałych dorosłych. Dzień wcześniej w tym samym miejscu doszło do bójki między dwiema grupami młodzieży i policja przypuszcza, że był to rewanż pokonanej grupy.

Policja przesłuchuje 20 ujętych chłopców w wieku od 14 do 17 lat. Skonfiskowano kilka noży, ale nie natrafiono na narzędzie zbrodni.

Informując obszernie o zbrodni, brytyjskie media podkreślają, że jest to dowód nadal rosnącej przestępczości i agresji wśród młodzieży, mimo kilkuletniej kampanii władz, wymierzonej przeciwko sub kulturze młodocianych gangów i modzie na noszenie przy sobie noży.