Jak ukarać Phenian

Seul i Waszyngton przygotowują odpowiedź na prowokację Północy.

Aktualizacja: 22.05.2010 01:09 Publikacja: 21.05.2010 20:28

Żołnierze południowokoreańscy patrolują brzeg w pobliżu spornej granicy morskiej

Żołnierze południowokoreańscy patrolują brzeg w pobliżu spornej granicy morskiej

Foto: Reuters

Korea Północna po raz kolejny zaprzeczyła w piątek, jakoby to ona storpedowała południowokoreański okręt wojenny. Do zdarzenia doszło 26 marca. Zginęło wtedy 46 południowokoreańskich marynarzy. Była to największa na Południu wojskowa katastrofa od zakończenia wojny z Koreą Północą w 1953 roku.

W czwartek międzynarodowa komisja badająca przyczyny katastrofy ogłosiła w Seulu, że winny jest Phenian. – Są na to niezbite dowody. Torpedę, która zatopiła „Czonan”, wystrzeliła północnokoreańska łódź podwodna – powtórzyła podczas piątkowej wizyty w Tokio sekretarz stanu USA Hillary Clinton.

Korea Północna jest oburzona i już zagroziła, że odpowie wojną na każdą próbę jej ukarania. Według Phenianu to Seul sfabrykował dowody. – Jako dowód pokazali fragmenty aluminium niewiadomego pochodzenia – powiedział jeden z urzędników.

W piątek w Seulu odbyło się pierwsze od ponad roku nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent Li Mjung Bak uznał na nim działania Phenianu za prowokację i pogwałcenie Karty Narodów Zjednoczonych, a także złamanie rozejmu z 1953 roku, który zakończył wojnę na półwyspie. Mimo to prezydent zapowiedział, że będzie działał rozważnie. – Ten incydent jest zbyt poważny, dlatego musimy potraktować go z ostrożnością – oświadczył.

Według ekspertów Korea Południowa mogła odpowiedzieć militarnie już w marcu, ale tego nie zrobiła w obawie przed wybuchem wojny. Poza tym Li Mjung Bakowi zależy na dyplomatycznych rozwiązaniach, bo tylko wtedy może liczyć na to, że więcej państw poprze jego starania o to, aby Rada Bezpieczeństwa ONZ ukarała Phenian ostrzejszymi sankcjami. Decyzję w tej sprawie Seul ma podjąć w przyszłym tygodniu.

– Obu krajom nie zależy na konflikcie militarnym. Korea Południowa ma odpowiedzialny rząd, który nie chce siłowego rozwiązania. Nie chce go również Korea Północna: nawet gdyby prowokowała, to z pew- nością nie na tyle, by doszło do wojny. Być może tym razem przeliczyła się, nie przypuszczając, że sprawa z okrętem wojennym odbije się takim echem – mówi w rozmowie z „Rz” dr Yiyi Lu, ekspertka ds. Azji z Uniwersytetu Nottingham. Dodaje jednak: – Napięcia między obu krajami są o tyle niebezpieczne, że Korea Północna nie zachowuje się racjonalnie, i trudno przewidzieć jej reakcje.

Sytuacja jest coraz bardziej napięta. Biały Dom nazwał storpedowanie okrętu aktem agresji. – Korea Północna powinna zaprzestać prowokacyjnych działań. Nie możemy pozwolić, by społeczność międzynarodowa pozostawiła taki atak bez odpowiedzi – oświadczyła Hillary Clinton, rozpoczynając swoją podróż do Japonii, Chin i Korei Południowej. W tym ostatnim kraju stacjonuje 28,5 tysiąca amerykańskich żołnierzy. – Odpowiedź nie powinna być taka jak zwykle. Musi być międzynarodowa, a nie regionalna – powiedziała Clinton.

Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun – do 2006 roku szef południowokoreańskiego MSZ – powiedział w piątek, że to Korea Południowa powinna zdecydować, jaka będzie odpowiedź. – W obliczu zgromadzenia niepodważalnych dowodów Waszyngton może domagać się na szczeblu ONZ, by Korea Północna poniosła konsekwencje – mówi Yiyi Lu.

Korea Północna po raz kolejny zaprzeczyła w piątek, jakoby to ona storpedowała południowokoreański okręt wojenny. Do zdarzenia doszło 26 marca. Zginęło wtedy 46 południowokoreańskich marynarzy. Była to największa na Południu wojskowa katastrofa od zakończenia wojny z Koreą Północą w 1953 roku.

W czwartek międzynarodowa komisja badająca przyczyny katastrofy ogłosiła w Seulu, że winny jest Phenian. – Są na to niezbite dowody. Torpedę, która zatopiła „Czonan”, wystrzeliła północnokoreańska łódź podwodna – powtórzyła podczas piątkowej wizyty w Tokio sekretarz stanu USA Hillary Clinton.

Pozostało 81% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019