Ukraińcy odczuli cenzurę

41 proc. Ukraińców uważa, że po dojściu do władzy prezydenta Wiktora Janukowycza wolność słowa w ich kraju jest zagrożona

Publikacja: 04.10.2010 22:10

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

Cenzurę najbardziej odczuli mieszkańcy centralnej, zachodniej oraz północnej Ukrainy, najmniej – na wschodzie kraju, w tym w obwodzie donieckim, skąd pochodzi obecny prezydent.

Ograniczaniem wolności słowa są zaniepokojeni zwolennicy Julii Tymoszenko, przywódczyni największego opozycyjnego ugrupowania w parlamencie. Nie dostrzegają tego problemu sympatycy komunistów oraz prorosyjskiej Partii Regionów Janukowycza.

– Badania w sprawie niezależności mediów przeprowadzaliśmy w kwietniu. Cenzurę odczuwało wtedy 18 procent respondentów. W ciągu zaledwie pięciu miesięcy ich odsetek wzrósł ponad dwukrotnie. Władze Ukrainy powinny się nad tym zastanowić i wyciągnąć wnioski – mówi „Rz” Ołeksij Antypowycz, szef ukraińskiej pracowni socjologicznej Rejtyng (Ranking).

W jakich mediach Ukraińcy najbardziej odczuwają, że dziennikarze mają „założony kaganiec”? – Nie stawialiśmy ankietowanym takiego pytania, ponieważ ta kwestia wymaga szerszej dyskusji politycznej i społecznej. Eksperci wskazują na presję w rozpowszechnionych środkach masowego przekazu: telewizji, prasie i radiu. Internet na Ukrainie nie jest tak popularny i dostępny – zaznacza Antypowycz.

Według kijowskiego Instytutu Informacji Masowej najmniej obiektywnymi mediami są dwie stacje telewizyjne: publiczna oraz komercyjna Inter szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Walerija Choroszkowskiego. Przestały one zapraszać do studia polityków opozycji oraz niezależnych ekspertów. Niedawno z telewizji publicznej odeszło jednocześnie trzech dziennikarzy Wiadomości. – Im dłużej tkwimy w cenzurze, tym trudniej jej się oprzeć – uzasadniała reporterka polityczna Julia Bankowa.

W sprawie zamachów na ukraińską wolność słowa interweniowały organizacje międzynarodowe, w tym Reporterzy bez Granic. Władze w Kijowie odrzucają zarzuty. Twierdzą, że mają one tło polityczne i są zwykłą zemstą przeciwników.

W tym tygodniu ukraiński parlament zajmie się projektem ustawy opozycji „o wzmocnieniu gwarancji wolności słowa”, jednak zdaniem ekspertów przeforsowanie tych przepisów jest mało prawdopodobne. W Radzie Najwyższej powstała też komisja śledcza ds. cenzury zdominowana przez deputowanych opozycji.

Cenzurę najbardziej odczuli mieszkańcy centralnej, zachodniej oraz północnej Ukrainy, najmniej – na wschodzie kraju, w tym w obwodzie donieckim, skąd pochodzi obecny prezydent.

Ograniczaniem wolności słowa są zaniepokojeni zwolennicy Julii Tymoszenko, przywódczyni największego opozycyjnego ugrupowania w parlamencie. Nie dostrzegają tego problemu sympatycy komunistów oraz prorosyjskiej Partii Regionów Janukowycza.

Pozostało 83% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019