Korespondencja z Kijowa
– Mamy nadzieję, że nasza współpraca z Polską pozwoli osiągnąć cel, który przed sobą stawiamy – mówił Wiktor Janukowycz po spotkaniu z szefem polskiego MSZ Radosławem Sikorskim w środę w Kijowie. Prezydent Ukrainy pytany przez TVN, czego oczekuje od polskiego przewodnictwa w UE (od 1 lipca – red.), wymienił liberalizację reżimu wizowego, utworzenie strefy wolnego handlu oraz podpisanie umowy stowarzyszeniowej.
– Najważniejszą kwestią pozostaje jednak potwierdzenie perspektywy naszego członkostwa – zapewniał.
O negocjacjach Ukrainy z UE Sikorski rozmawiał z wicepremierem Andrijem Klujewym i szefem MSZ Kostiantynem Hryszczenką. Sikorski mówił o ich przyspieszeniu i dużym zaawansowaniu rozmów w większości otwartych rozdziałów.
– Jeśli to przyspieszenie będzie kontynuowane, jest nadal szansa na zakończenie negocjacji w tym roku, podczas przewodnictwa Polski w UE, co byłoby wielkim wspólnym polsko-ukraińskim sukcesem – zaznaczył Sikorski. Pytany, czy Warszawa może pomóc władzom w Kijowie, by tak się stało, odpowiedział: – Negocjacje są w rękach Komisji Europejskiej, ale dzięki temu, że nasi ministrowie będą znali stanowisko UE, będziemy mogli podpowiadać ukraińskim partnerom, gdzie mogą iść z Brukselą na kompromis, a gdzie Unia może im pomóc, oferując to, co oferowała Polsce: okresy przejściowe czy rekompensaty za koszty dostosowań