W Nowy Rok przed dziesięciu laty przed bankomatami ustawiały się kolejki. Niemcy chcieli zobaczyć nową walutę.
Jeden z mieszkańców Berlina tłumaczył reporterowi Polskiego Radia: - Kiedy były marki trzeba je było wymieniać na granicach. I wymieniałem, bo mogłem podróżować. Teraz mamy euro i nie trzeba już wymieniać pieniędzy, ale dla mnie to bez różnicy, bo już nie mogę pozwolić sobie na wyjazdy - mówił.
Eksperci szacują, że niemieccy przedsiębiorcy dzięki euro oszczędzają rocznie około 20 miliardów euro.