Obama do Miedwiediewa: Dajcie mi odetchnąć

Mikrofony reporterów w Seulu zarejestrowały cichą, ale bardzo ciekawą wymianę między prezydentami USA i Rosji na temat tarczy antyrakietowej.

Publikacja: 26.03.2012 17:42

Obama do Miedwiediewa: Dajcie mi odetchnąć

Foto: AFP

Obaj prezydenci spotkali się przy okazji szczytu nuklearnego w Korei Płd. Rozmowa prezydentów tuż po zakończeniu spotkania w cztery oczy odbyła się przy stojących niedaleko dziennikarzach i już jest szeroko komentowana w amerykańskich mediach. Trudno mieć wątpliwości, że Republikanie wykorzystają ją w kampanii wyborczej.

Jedna z amerykańskich ekip telewizyjnych i jeden z rosyjskich dziennikarzy radiowych na swym sprzęcie zarejestrowali następujący fragment rozmowy:

Obama: - We wszystkich tych sprawach, ale szczególnie w sprawie tarczy antyrakietowej, możemy to załatwić. Ale on musi mi dać trochę miejsca.

Miedwiediew: - Tak, rozumiem. Rozumiem, o co ci chodzi z tym miejscem.

Obama: - To moje ostatnie wybory. Po wyborach będę miał więcej swobody ruchu.

Miedwiediew: - Rozumiem. Przekażę to Władimirowi.

Władimir to niemal na pewno Władimir Putin, obecny premier, a od 7 maja prezydent Rosji. To Putin kieruje dziś, i będzie kierował z Kremla, polityką Rosji wobec USA.

Tarcza antyrakietowa od lat dzieli Moskwę i Waszyngton. Barack Obama zarzucił plany budowy dużych obiektów tarczy w Europie Środkowej, zdecydował się na umieszczenie części tarczy w Turcji i na okrętach pływających po Morzu Śródziemnym.

Pentagon wciąż oficjalnie twierdzi, że będzie budował w Polsce silosy dla antyrakiet, stanowiących część tarczy antyrakietowej. Wielu ekspertów w USA jest jednak zdania, że te plany mogą zostać przesunięte w czasie lub Biały Dom może w ogóle z nich zrezygnować.

Pytany przez dziennikarzy w Seulu o powyższą wymianę, zastępca doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Ben Rhodes wydał następujące oświadczenie:

„USA są zdecydowane zbudować system obrony przeciwrakietowej, który nie będzie skierowany przeciwko Rosji. Zważając na duże różnice zdań między USA i Rosją, porozumienie w tej sprawie zajmie czas.

Ponieważ rok 2012 jest rokiem wyborczym w obu krajach (...), to nie jest rok, w którym możemy liczyć na przełom w tych rozmowach. Z tego powodu prezydenci Obama i Miedwiediew zdecydowali, że polecą swym ekspertom, by ci lepiej zrozumieli stanowisko partnera i by stworzyli lepszą podstawę dla dalszych rozmów".

Obaj prezydenci spotkali się przy okazji szczytu nuklearnego w Korei Płd. Rozmowa prezydentów tuż po zakończeniu spotkania w cztery oczy odbyła się przy stojących niedaleko dziennikarzach i już jest szeroko komentowana w amerykańskich mediach. Trudno mieć wątpliwości, że Republikanie wykorzystają ją w kampanii wyborczej.

Jedna z amerykańskich ekip telewizyjnych i jeden z rosyjskich dziennikarzy radiowych na swym sprzęcie zarejestrowali następujący fragment rozmowy:

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1184
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1185
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1183
Świat
Trump podarował Putinowi czas potrzebny na froncie
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1182